Rypin. Morderstwo 35-letniej Malwiny. Sprawca przeszkolony w posługiwaniu się nożem. Co z córką? [NOWE FAKTY]

i

Autor: 4711018/cc0/Pixabay.com; Piotr Lampkowski/Super Express Podejrzany o zamordowanie 35-letniej Malwiny z Rypina jest jej były mąż. Jak informuje prokuratura, mężczyzna został przeszkolony w posługiwaniu się nożem

Rypin. Morderstwo 35-letniej Malwiny. "Sprawca przeszkolony w posługiwaniu się nożem". Co z córką? [NOWE FAKTY]

2021-01-09 10:53

Nowe fakty w sprawie morderstwa 35-letniej Malwiny z Rypina. Kobieta została znaleziona w poniedziałek 4 stycznia po godz. 19 w swoim mieszkaniu. Zakrwawiona leżała w przedpokoju lokum z kilkoma ranami zadanymi nożem. Domniemanym sprawcą zbrodni jest jej były mąż Jarosław G., który zaatakował 35-latkę w czasie, gdy w mieszkaniu była ich 7-letnia córka.

Morderstwo 35-letniej Malwiny. "Sprawca przeszkolony w posługiwaniu się nożem". Co dalej z córką?

Do morderstwa 35-latki doszło w Rypinie w poniedziałek 4 stycznia. Gdy policjanci zjawili się po godz. 19 w mieszkaniu kobiety, ta leżała we krwi z kilkoma ranami zdanymi nożem. Na miejscu był także były mąż denatki, 39-letni Jarosław G., który został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące pod zarzutem zamordowania 35-latki. Mężczyzna zaatakował swoją byłą żonę w czasie, gdy w lokum była 7-letnia córka pary.

Jak informuje RMF/PAP, na ciele zamordowanej 35-latki z Rypina ujawniono pięć ran kłutych: jedna znajdowała się w okolicach centralnej części klatki piersiowej, dwie na lewym barku, a pozostałe dwa ciosy zadano w lewą nogę. Jako bezpośrednią przyczynę zgonu biegły wskazał wykrwawienie się, a decydująca okazała się pierwsza rana, bo nóż przebił serce i prawe płuco 35-latki z Rypina.

- Mężczyzna nie odniósł się w swoich wyjaśnieniach do przebiegu samego incydentu. Brane jest pod uwagę dokonanie przez niego zabójstwa w przypływie silnych emocji, ale również weryfikowane jest możliwe wcześniej tło konfliktowe - mówi RMF/PAP Jacek Lasiński z Prokuratury Rejonowej w Rypinie.

Jak dodaje, domniemany morderca 35-latki z Rypina musiał być wcześniej przeszkolony w posługiwaniu się nożem, na co wskazuje sposób zadawania ciosów i fakt, że mężczyzna robił to z dużą sprawnością. W chwili ataku Jarosław G. miał ponad promil alkoholu we krwi.

Jak informuje RMF/PAP, córka zamordowanej 35-latki z Rypina, która była w mieszkaniu w czasie zbrodni, trafiła pod opiekę rodziny. dziewczynce zapewniono również opiekę psychologa.

Morderstwo w Rypinie

Zabił żonę na oczach 7-letniej córki. Horror w Rypinie

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki