
W oryginalnym i pełnym humoru wpisie na Facebooku prezydent Torunia postanowił zmobilizować mieszkańców do udziału w głosowaniu, proponując nietypowy „zakład” między dwoma największymi miastami regionu – Toruniem i Bydgoszczą:
„Drodzy Torunianie, mamy zakład z Prezydentem Bydgoszczy! Jeżeli chcecie zobaczyć Prezydenta Rafał Bruski w lajkrowych spodniach i na rowerze w Toruniu, to zróbcie wszystko, aby to właśnie w Grodzie Kopernika była najwyższa frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Stawka? Przegrany wsiada na rower i jedzie z wizytą do miasta zwycięzcy – z Rynku na Rynek, przez Wisłę i Kujawsko-Pomorskie 🚴♂
Ale tak naprawdę, wygrywa demokracja. Bo wysoka frekwencja to zawsze zwycięstwo dla Polski.” - napisał na Facebooku prezydent Torunia.
Wpis szybko zyskał popularność wśród mieszkańców obu miast, a humorystyczna forma zaangażowania obywateli spotkała się z pozytywnym odbiorem w sieci.
Czy torunianie dopiszą przy urnach, a bydgoszczanin w lajkrach przemierzy Wisłę? Przekonamy się już po drugiej turze wyborów. Pewne jest jedno – demokracja może wygrać w każdym mieście.