Toruń

i

Autor: Flickr/zdjęcie poglądowe Toruń

Wybory na prezydenta Torunia

Wybory Toruń 2024: Największy problem Torunia to... i jak zamierzam sobie z nim poradzić? Odpowiedzi kandydatów

2024-03-27 15:15

Niebawem wybory samorządowe. Mieszkańcy Torunia będą wybierali m.in. prezydenta naszego miasta. Nasza dziennikarka zadała wszystkim kandydatom pięć pytań, na które odpowiedzieli. Tu przeczytacie, jak odpowiedzieli na pytanie o "największy problem Torunia to... i jak zamierzam sobie z nim poradzić?".

Wybory samorządowe 2024. Kto na prezydenta Torunia?

O fotel prezydenta w tych wyborach samorządowych walczyć będzie, jak nigdy, 8 kandydatów. To pierwsza taka sytuacja w historii demokratycznego Torunia. Zadaliśmy im pięć pytań, każdy z naszych rozmówców miał na odpowiedź maksymalnie 3 minuty. Odpowiedzi na pytania będziemy publikować w osobnych materiałach. Wypowiedzi kandydatów na prezydenta Torunia zostały ułożone w kolejności alfabetycznej.

Przypomnijmy, o stanowisko prezydenta Torunia walczyć będą:

  1. Maciej Cichowicz (Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy),
  2. Paweł Gulewski (Koalicja Obywatelska),
  3. Dariusz Kubicki (Kocham Toruń),
  4. Adrian Mól (Prawo i Sprawiedliwość),
  5. Magdalena Noga (Koalicja Ruchów Miejskich),
  6. Bartosz Szymański (Aktywni dla Torunia),
  7. Piotr Wielgus (Lewica),
  8. Michał Zaleski (KWW Michała Zaleskiego).

Prezentujemy cytaty z wypowiedzi wszystkich kandydatów, które dotyczą samych konkretów. Całego nagrania możecie posłuchać TUTAJ.

Maciej Cichowicz, Komitet Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy

Największy problem Torunia to jest rzecz, o której w ogóle nie mówimy. Moim zdaniem każdy torunianin odczuwa w bardzo istotny sposób, ceny ciepła. Toruń jest skazany na jedną elektrociepłownię, jeżeli chodzi o ciepło systemowe […]. Proszę Państwa, my musimy od tego odejść. Dzisiaj wszyscy mówią, że rachunki za ogrzewanie, za prąd są za wysokie. Powinniśmy ten problem podnieść, powinniśmy zacząć go rozwiązywać. [...] Jeżeli zainicjujemy, dokonamy inwestycji w zmiany w lokalne elektrociepłownie, w c-o generację, w wytwarzanie prądu i ciepła blisko mieszkań, które dziś są podłączone do ciepła systemowego, one spowodują, że w ciągu dwóch lat zamortyzują się też rzeczy, a w ciągu ośmiu lat rachunki będą o 30 do 40 procent niższe niż dzisiaj.

Drugą rzeczą, która jak gdyby jest w cieniu, jest bazą naszego programu, jest to, że my musimy zacząć myśleć o bezpieczeństwie, bezpieczeństwie w kontekście szerokim, dzisiaj bezpieczeństwie w kontekście kryzysu. Bądźmy pierwszą gminą w Polsce, która wprowadzi  fiński program 72-godzin (zasada mówiąca, że każdy obywatel powinien mieć zgromadzone zapasy wody, leków i jedzenia, wystarczające na 72 godziny - red.)

[…] Zachęcam również do ćwiczeń strzeleckich, które będą organizowane pod auspicjami prezydenta miasta.

Paweł Gulewski, Koalicja Obywatelska Toruń

Musimy bardziej dynamizować swoje polityki rozwojowe, myśleć o Toruniu nie jako o mieście w tych samych granicach administracyjnych, ale myśleć metropolitalnie. Toruń nie wie, co ze sobą zrobić, my musimy myśleć o zbudowaniu silnego obszaru metropolitalnego w oparciu o gminy powiatu toruńskiego, tzw. stołecznego obszaru rozwoju i to również mam w programie, będziemy działać w tym kierunku. […] To przede wszystkim silniejsze „polinkowanie” otoczenia z Toruniem, przede wszystkim kursy nawet MZK do Chełmży, nawet do Łubianki. […] Powołam również pełnomocnika do spraw rozwoju.

[…] Musimy zająć się tak planowaniem naszego układu drogowego, żeby wyprowadzić ruch tranzytowy z Torunia. W tym celu zaproponowałem zaprojektowanie trasy szybkiego ruchu S15 po zachodniej części i północnej części naszego Torunia, co nam pozwoli w ogóle zbudować nową obwodnicę naszego miasta. […] Przede wszystkim demografia i rozwój.

Dariusz Kubicki, kandydat na prezydenta miasta Torunia, Komitet Wyborczy „Kocham Toruń”

Największe problemy Torunia, są dwa: pierwszy to most drogowy. […] Wiemy, że teraz z prawnego punktu widzenia jest możliwe zastosowanie takiego rozwiązania, jak środkowy pas o zmiennym kierunku ruchu.

Kolejna sprawa, 22 lata temu na pobyt stały było zameldowanych 202 tysiące osób w Toruniu, w roku zaś 2023 już tylko 173 tysiące. Czyżby coś ludziom w Toruniu nie pasowało? Mamy olbrzymi uniwersytet z bardzo dobrym poziomem nauczania. Powinno to skutkować tym, że studenci, a przynajmniej ich część po studiach zostanie w naszym pięknym mieście i tu będą płacić podatki i tu będą tworzyć swoje rodziny i miejsca pracy. Tymczasem liczba Torunian spadła o blisko 17%. […] Nasuwa się wniosek, że ci ludzie uciekli do ościennych gmin, bo tam łatwiej żyć.

Adrian Mól, Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości

Tych wyzwań jest wiele, odniosę się do kwestii, o której mówiłem w trakcie ostatniego spotkania, czyli polityki senioralnej, do starzejącego się społeczeństwa naszego miasta, bo już w następnych latach blisko 30% mieszkańców naszego miasta to będą osoby w wieku senioralnym, także to jest bardzo duże wyzwanie i duży problem, jeśli chodzi o zapewnienie opieki dla naszych seniorów, takiej opieki kompleksowej. My w mieście też tworzymy centrum zdrowia 75 plus. Takie centrum powstanie w przeciągu najbliższych kilku lat, bo taką informację przekazaliśmy też jako miasto do służb wojewody, a to dalej trafi do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

[…] Rynek pracy to kolejny problem, który wynika też z tego, że mamy coraz większy niż demograficzny w naszym mieście. […] No i wspominany już podczas naszej poprzedniej rozmowy problem ze znalezieniem pracy [...] w naszym mieście dla osób wykwalifikowanych, dobrze wykształconych. To jest duże wyzwanie, które pewnie pojawia się w wielu rozmowach z innymi kandydatami. Na pewno ja chciałbym, zresztą mamy też taki pomysł, jako Prawo i Sprawiedliwość, chciałbym podejmować działania, aby ten problem związany z pracą dla młodych absolwentów uczelni wyższych w naszym mieście, by rozwiązać ten problem.

Magdalena Noga, Koalicja Ruchów Miejskich

Największym problemem Torunia, jest „betonoza”. Nie tylko chodzi o zabetonowanie naszego miasta, ale także „betonozę” w wydziałach, w urzędach. Człowiek zderza się czasami z różnymi problemami i musi chodzić od wydziału do wydziału. [...] Chciałabym to usprawnić. Także największą bolączką jest zmniejszająca się liczba mieszkańców i tu trzeba nad tym popracować, żeby mieszkańcy chcieli mieć tutaj swoje rodziny, żeby byli szczęśliwi i czuli się zaopiekowani. No i niestety, chwalimy się a propos naszej turystyki, mamy przepiękne miasto, przepiękną Starówkę, mnóstwo możliwości, które moglibyśmy wykorzystać, niestety nasze miasto jest turystyką na jeden dzień. […] Trzeba zrobić wszystko, żeby zatrzymać tych absolwentów, o czym mówiłam, no i tych mieszkańców, żeby to był ich dom.

Bartosz Szymański, Komitet Wyborczy Wyborców „Aktywni dla Torunia”

Największym problemem moim zdaniem jest dług, który gdzieś tam się zaciska na pętli na szyi mieszkańców. Dziś jakby przeliczając go na jednego mieszkańca, to jest 7 tysięcy złotych, a idziemy w kierunku 10 tysięcy. Trzeba się tutaj poważnie nad tym zastanowić i to wszystko zracjonalizować. Kolejną sprawą jest odbetonowanie miasta, bo prezydent zastał miasto zielone, a zostawił zabetonowane. Plus zieleń, która bardzo cierpi na tych wszystkich inwestycjach. To koniecznie trzeba zrobić, żeby w mieście znów dobrze się żyło.

Piotr Wielgus, Kandydat Lewicy na prezydenta miasta Torunia

W mojej ocenie największym problemem Torunia jest dziś wyludnianie się naszego miasta. […] Przez ostatnie dwie dekady Toruń skurczył się o 30 tysięcy mieszkańców. […] Kto wyjeżdża z Torunia? Przede wszystkim wyjeżdżają ludzie młodzi i wykształceni, którzy kończą studia, bo jak twierdzą, miasto nie zapewnia im perspektyw na rozwój osobisty i zawodowy. […] Naszym obowiązkiem jest zatrzymać absolwentów. A jak to zrobić? Po pierwsze, powinniśmy zapewnić młodym ludziom możliwość mieszkania w Toruniu. Dziś mało kogo stać na zakup mieszkania. Młodzi ludzie najczęściej nie mają zdolności kredytowej, ale nie stać ich również na wynajem mieszkania na rynku komercyjnym, bo dziś średnia cena za wynajem to 2 tysiące złotych. A nasz program tanich mieszkań na wynajem to 750 złotych za mieszkanie 50 m2. Ważny jest program budowy mieszkań na tani wynajem, tak jak to się obecnie buduje w Wiedniu, Berlinie, czy chociażby we Włocławku. Wyliczyliśmy, że cena najmu mieszkania wybudowanego przez miasto będzie wynosiła 15 złotych za metr kwadratowy.

Po drugie, potrzebujemy w Toruniu więcej lepiej wynagradzanych miejsc pracy, szczególnie dla ludzi wykształconych. […] Potrzebujemy siedzib firm, potrzebujemy biurowców i w tym celu musimy przygotować na nowo ofertę inwestycyjną miasta. Jednocześnie musimy postawić na rozwój lokalnej przedsiębiorczości i na tworzenie warunków dla rozwoju przedsiębiorczości wśród mieszkańców. W tym celu zamierzamy wdrożyć program wsparcia finansowego Na Start. […] Uważam również, że samorząd powinien być dobrym pracodawcą, bo ciężka praca w domu pomocy społecznej, w MPO, w toruńskich wodociągach, czy w urzędzie miasta zasługuje nie tylko na uznanie, ale również na godną płacę. Dlatego podniesiemy wynagrodzenie pracownikom samorządu o 30%.

Michał Zaleski, Komitet Wyborczy Wyborców Michała Zaleskiego

Największy problem Torunia to jak szybko i zdecydowanie doprowadzić do wdrożenia mechanizmów pozwalających na rozwój nowoczesnej gospodarki. A więc gospodarki, która będzie dawała dobre i ciekawe miejsca pracy, dla tych którzy kończą studia, czy kończą naukę w naszym mieście, która będzie gospodarką zapewniającą przestawienie rytmu życia naszego miasta w kierunku coraz ciekawszych, nowoczesnych gałęzi, a więc tego, co jest związane ze współczesnymi działaniami dotyczącymi procesów informatycznych, ale i także tym, co nazywamy sztuczną inteligencją, szukaniem pomysłu na to, jak w Toruniu mogłyby zainwestować rodzime bądź zewnętrzne firmy specjalizujące się w takich gałęziach gospodarki. No i to, co jest bardzo ważne, to w Toruniu także porządkowanie gospodarki związanej z życiem publicznym. Tutaj mamy jeszcze sporo do zrobienia […].

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki