Pogrom w Częstochowie. Gwiazdor PRES Toruń bez litości dla byłego klubu

2025-08-01 20:35

Nie było żadnych wątpliwości w zaległym meczu 11. kolejki PGE Ekstraligi. PRES Grupa Deweloperska Toruń pewnie pokonał Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Znakomite spotkanie pojechał Mikkel Michelsen, który mógł z zadowoleniem pomachać przedstawicielom byłego klubu. Krótkie podsumowanie zawodów znajdziecie na se.pl.

Mikkel Michelsen i Emil Sajfutdinow

i

Autor: Piotr Lampkowski / Super Express Gwiazdor PRES Toruń bez litości dla byłego klubu

Żużel. Włókniarz - Apator: Dramat gospodarzy jeszcze przed meczem

Kibice z Częstochowy liczyli, że w piątkowy wieczór znów zobaczą Piotra Pawlickiego. Niestety, jeszcze przed spotkaniem spłynęły do nas nieciekawe wieści. - Coś mu przeskoczyło w plecach, co najpewniej uniemożliwi mu jazdę - poinformowała ekipa Eleven Sports. Jeżeli PRES Toruń był faworytem tego meczu, to po takim komunikacie wydawało się, że wygrana Krono-Plast Włókniarza będzie graniczyć z cudem. Podopieczni Piotra Barona chcieli potwierdzić, że w drugiej części sezonu są w znakomitej formie. To był bardzo ważny mecz m.in. dla Mikkela Michelsena, który wracał na tor byłego pracodawcy.

Dalszy ciąg materiału znajduje się pod galerią ze zdjęciami z meczu PRES Toruń - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa

Nie było litości. PRES Toruń rozbił częstochowskie "Lwy". Kapitalny mecz Michelsena

Osłabiony brakiem Madsa Hansena i Piotra Pawlickiego Włókniarz walczył dzielnie do wyścigu nr 8. Później mieliśmy popis drużyny Piotra Barona. Nieomylny był Mikkel Michelsen, który wystąpił w czterech wyścigach i pokonał wszystkich przeciwników. Po stronie toruńskiej mamy aż cztery dwucyfrówki, a wśród gospodarzy takim osiągnięciem może pochwalić się tylko Jason Doyle.

Sinusoidę zaliczył za to Kacper Woryna. Krajowy lider Włókniarza przeplatał znakomite występy całkowicie bezbarwnymi. W fazie play-down "Lwy" będą potrzebowały lepszej wersji wychowanka klubu z Rybnika. 

W końcówce Michelssn wspólnie z Patrykiem Dudkiem przypieczętować triumf "Aniołów" w Pucharze Eleven, zabawie stacji telewizyjnej, w której sumuje się punkty z biegów nr 11. Torunianie powalczą o drugie miejsce po fazie zasadniczej z Betard Spartą Wrocław.

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - 35

  • 9. Jason Doyle - 12 (2,3,2,t,2,3)
  • 10. Wiktor Lampart - 2 (1,1,0,-,-)
  • 11. Piotr Pawlicki - 0 (-,-,-,-)
  • 12. Philip Hellström-Bängs - 1 (0,0,1,-,-)
  • 13. Kacper Woryna - 9+1 (2,3,1,1,0,2*)
  • 14. Szymon Ludwiczak - 6 (3,0,0,2,1)
  • 15. Franciszek Karczewski - 3+2 (2*,0,u,1*,0)
  • 16. Kacper Halkiewicz - 2 (0,2,0)

Pres Grupa Deweloperska Toruń - 55

  • 1. Patryk Dudek - 11+3 (3,1*,3,2*,2*)
  • 2. Robert Lambert - 10 (3,2,1,3,1)
  • 3. Jan Kvěch - 5+1 (1,1,2*,1)
  • 4. Mikkel Michelsen - 12 (3,3,3,3,-)
  • 5. Emil Sajfutdinow - 12 (1,2,3,3,3)
  • 6. Antoni Kawczyński - 4+2 (0,2*,2*,0)
  • 7. Mikołaj Duchiński - 1 (1,w,-)
  • 8. Krzysztof Lewandowski - 0 (0)

BIeg po biegu:

  • 1. (63,02) Dudek, Doyle, Kvech, Halkiewicz - 2:4 - (2:4)
  • 2. (64,13) Ludwiczak, Karczewski, Duchiński, Kawczyński - 5:1 - (7:5)
  • 3. (63,76) Lambert, Woryna, Sajfutdinow, Hellstroem-Baengs - 2:4 - (9:9)
  • 4. (64,10) Michelsen, Kawczyński, Lampart, Ludwiczak - 1:5 - (10:14)
  • 5. (64,04) Michelsen, Halkiewicz, Kvech, Hellstroem-Baengs - 2:4 - (12:18)
  • 6. (64,37) Woryna, Lambert, Dudek, Karczewski - 3:3 - (15:21)
  • 7. (64,51) Doyle, Sajfutdinow, Lampart, Duchiński (w/u) - 4:2 - (19:23)
  • 8. (64,38) Michelsen, Kvech, Woryna, Ludwiczak - 1:5 - (20:28)
  • 9. (64,35) Dudek, Doyle, Lambert, Lampart - 2:4 - (22:32)
  • 10. (64,96) Sajfutdinow, Kawczyński, Hellstroem-Baengs, Halkiewicz - 1:5 - (23:37)
  • 11. (64,55) Michelsen, Dudek, Woryna, Karczewski (u/4, Doyle - t) - 1:5 - (24:42)
  • 12. (64,36) Lambert, Ludwiczak, Karczewski, Lewandowski - 3:3 - (27:45)
  • 13. (64,52) Sajfutdinow, Doyle, Kvech, Woryna - 2:4 - (29:49)
  • 14. (65,06) Sajfutdinow, Dudek, Ludwiczak, Karczewski - 1:5 - (30:54)
  • 15. (64,88) Doyle, Woryna, Lambert, Kawczyński - 5:1 - (35:55)

Sędzia: Michał Sasień

Super Express Google News
Bartosz Zmarzlik szczerze o najtrudniejszym momencie w drodze po czwarte mistrzostwo świata

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki