Świetni juniorzy Falubazu to za mało. Nieoczekiwany bohater PRES Toruń

2025-06-29 18:47

Hitem 10. kolejki PGE Ekstraligi miał być mecz na Motoarenie. PRES Grupa Deweloperska Toruń podejmował Stelmet Falubaz Zielona Góra. "Anioły" Piotra Barona chciały się zrewanżować ekipie z Winnego Grodu za porażkę z 5. rundy, z kolei goście marzyli o drugiej w tym dwumeczu niespodziance. Na ambitnych planach się jednak skończyło.

Żużel. PRES Grupa Deweloperska Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra, 10. kolejka PGE Ekstraligi

Gospodarze przystępowali do tego spotkania w dobrych humorach. Podopieczni Piotra Barona wygrali derbowe spotkanie w Grudziądzu, a w sobotę Patryk Dudek i Mikkel Michelsen wywalczyli medale Drużynowych Mistrzostw Europy. Triumfowali w nich Polacy, a Duńczycy zawiesili na szyjach srebro. Kraj Hamleta reprezentował również przedstawiciel Stelmet Falubazu - Rasmus Jensen, a "Biało-Czerwonych" Przemysław Pawlicki.

Jeśli chodzi o niedzielny mecz, torunianie pozostawali faworytami, choć fani dobrze pamiętali sceny z 5. kolejki PGE Ekstraligi. Wówczas to Falubaz, po prawdziwym thrillerze, wygrał 46:44 i wyszedł z ligowego dołka. Obecnie drużyna Piotra Protasiewicza ma prawo wierzyć w awans do czołowej czwórki. Zielonogórzanie nie kryli radości po wygranej PRES Toruń w Grudziądzu. Taki wynik bardzo im odpowiadał.

Kibice z Motoareny do końca drżeli o występ Jana Kvecha. Reprezentant Czech zmagał się z urazem barku, ale ostatecznie pojawił się w składzie "Aniołów". 

Relację z meczu PRES Grupa Deweloperska Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra znajdziecie pod galerią ze zdjęciami kibiców i zawodników. Zachęcamy również do obejrzenia materiałów, przygotowanych przez Piotra Lampkowskiego z "Super Expressu".

Apator - Falubaz: Wyniki i relacja z meczu

Dla toruńskiej drużyny to był mecz nr 898 w Ekstralidze. Gospodarze od razu wzięli się do roboty. Znakomicie na inaugurację wypadł Jan Kvech, który na dystansie wyprzedził Jarosława Hampela i Przemysława Pawlickiego. Czech był tak szybki, że na metę wpadł niemal równo z "Duzersem". Motoarena eksplodowała po raz pierwszy! Na odpowiedź gości nie trzeba było jednak długo czekać. Po upadku na pierwszym wirażu Mikołaja Duchińskiego arbiter Krzysztof Meyze wykluczył wychowanka klubu z grodu Kopernika z powtórki, a w drugim podejściu znakomicie wystartował Oskar Hurysz. Po ładnej walce dołączył do niego Damian Ratajczak i przyjezdni wyrównali

Duchiński zrehabilitował się pod koniec pierwszej serii. Junior PRES Toruń po śmiałym ataku na drugim łuku przywiózł za plecami Rasmusa Jensena. Na pocieszenie dla gości, ten wyścig wygrał Ratajczak. Młodzieżowiec miał znakomity moment startowy i bez większych problemów utrzymał za plecami Roberta Lamberta. Pierwsze równanie i polewanie nawierzchni odbywało się przy czteropunktowym prowadzeniu "Aniołów". W wyścigu nr 3 para Sajfutdinow - Michelsen nie bez problemów poradziła sobie z Leonem Madsenem.

W drugiej serii gospodarze powiększyli przewagę do ośmiu "oczek". Wszystko za sprawą pary Michelsen - Kvech, która w znakomitym stylu pokonała Pawlickiego i Jensena. Zwłaszcza postawa czeskiego zawodnika do lat 24 była zaskoczeniem in plus. Jeszcze w środku tygodnia jego występ stał pod dużym znakiem zapytania, a tymczasem Czech dawał prztyczka w nos swojemu byłemu klubowi. Po stronie gości trzeba było wyróżnić młodzieżowców. Ratajczak i Hurysz mogli spokojnie udzielać rad bardziej doświadczonym zawodnikom.

Dobra postawa młodzieżowców to było tego dnia stanowczo zbyt mało. Już w czwartej serii drużyna PRES Toruń zapewniła sobie końcowy triumf. Do świetnej postawy liderów trzeba dopisać najlepszy w tym sezonie na Motoarenie mecz Kvecha. "Anioły" funkcjonowały jak dobrze naoliwiona maszyna, czego z pewnością nie można było powiedzieć o gościach. Każdy zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra miał tego dnia swoje problemy. Na największe pochwały zasłużyli młodzieżowcy, ale w drugiej części zawodów i oni notowali wpadki.

W końcówce obaj menedżerowie dali szansę młodzieżowcom, a liderzy oddali im wyścig numer 15. Torunianie dopisali trzy punkty do ligowej tabeli, a przed Falubazem mecze o być albo nie być w czołowej czwórce. Wydaje się, że kluczowe będą konfrontacje z Bayersystem GKM-em Grudziądz i Betard Sparta Wrocław. Do tego czasu nad formą muszą popracować przede wszystkim Jarosław Hampel i Rasmus Jensen, których występ na Motoarenie ocierał się o kompromitację.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 37

  • 1. Jarosław Hampel - 4+1 (1,1*,0,-,2)
  • 2. Jonas Knudsen - 0 (0,-,-,-)
  • 3. Przemysław Pawlicki - 4 (0,0,2,2,0,-)
  • 4. Rasmus Jensen - 2 (0,1,-,-,1)
  • 5. Leon Madsen - 9+1 (1,1*,3,2,2,-)
  • 6. Damian Ratajczak - 11+1 (2*,3,2,1,0,3)
  • 7. Oskar Hurysz - 7+1 (3,2,1*,0,1)
  • 8. Michał Curzytek - NS

PRES Grupa Deweloperska Toruń - 53

  • 9. Patryk Dudek - 7 (3,0,3,1)
  • 10. Robert Lambert - 8+1 (2,3,2*,1,0)
  • 11. Jan Kvech - 11+3 (2*,2*,1*,3,3)
  • 12. Mikkel Michelsen - 10+1 (2*,3,2,3,-)
  • 13. Emil Sajfutdinow - 12 (3,3,3,3,-)
  • 14. Mikołaj Duchiński - 1+1 (w,1*,0,0)
  • 15. Antoni Kawczyński - 4 (1,0,1,2)
  • 16. Nicolai Heiselberg - NS

Bieg po biegu:

  • 1. (61,38) Dudek, Kvech, Hampel, Prz. Pawlicki - 5:1
  • 2. (60,19) Hurysz, Ratajczak, Kawczyński, Duchiński (w/u) - 1:5 (6:6)
  • 3. (60,48) Sajfutdinow, Michelsen, Madsen, Knudsen - 5:1 (11:7)
  • 4. (60,51) Ratajczak, Lambert, Duchiński, R. Jensen - 3:3 (14:10)
  • 5. (62,27) Michelsen, Kvech, R. Jensen, Prz. Pawlicki - 5:1 (19:11)
  • 6. (60,96) Sajfutdinow, Ratajczak, Hampel, Kawczyński - 3:3 (22:14)
  • 7. (61,44) Lambert, Hurysz, Madsen, Dudek - 3:3 (25:17)
  • 8. (61,73) Sajfutdinow, Prz. Pawlicki, Hurysz, Duchiński - 3:3 (28:20)
  • 9. (61,34) Dudek, Lambert, Ratajczak, Hampel - 5:1 (33:21)
  • 10. (61,09) Madsen, Michelsen, Kvech, Ratajczak - 3:3 (36:24)
  • 11. (61,57) Michelsen, Madsen, Dudek, Hurysz - 4:2 (40:26)
  • 12. (61,89) Kvech, Pawlicki, Kawczyński, Hurysz - 4:2 (44:28)
  • 13. (61,14) Sajfutdinow, Madsen, Lambert, Prz. Pawlicki - 4:2 (48:30)
  • 14. (62,38) Kvech, Hampel, R. Jensen, Lambert - 3:3 (51:33) 
  • 15. (62,83) Ratajczak, Kawczyński, Hurysz, Duchiński - 2:4 (53:37)

Sędzia: Krzysztof Meyze

Widzów: ok. 12 500

Super Express Google News
Robert Kubica zapytany o powrót do Formuły 1. Szczera odpowiedź

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki