Azjatycka ćma atakuje ogrody i parki! "Nie zna uczucia sytości"

2018-08-30 13:55

Inwazyjne owady atakują rośliny w wielu miejscach w Polsce. Azjatycka ćma potrafi zniszczyć żywopłot w zaledwie kilkanaście dni. Nie ma środków owadobójczych, które by sobie z nią skutecznie poradziły.

Nie zna uczucia sytości. Azjatycka ćma atakuje ogrody

i

Autor: Archiwum serwisu "Nie zna uczucia sytości". Azjatycka ćma atakuje ogrody

Problem inwazyjnych owadów dotyczy całego kraju. Azjatyckie ćmy to szkodniki, które zagrażają przede wszystkim bukszpanom. Nie mają jeszcze oficjalnej polskiej nazwy. Gatunek występuje w Indiach, Chinach i Rosji.

Ćma azjatycka w Polsce

Teraz azjatyckie ćmy coraz częściej są widoczne nad Wisłą. W stolicy namierzono je po raz pierwszy w ogrodach Muzeum Pałacu w Wilanowie. Bukszpan, którym się żywią, jest tam głównym elementem nasadzeń.

- Żywopłoty i ornamenty haftowe są stworzone ze 160 tysięcy krzewinek bukszpanu. Gdyby ćma je zainfekowała i zjadła, strata byłaby bardzo zauważalna - mówił Łukasz Przybylak z Muzeum Pałacu w Wilanowie w rozmowie z ESKA Info Warszawa.

Groźny szkodnik

Ćmy są tak bardzo żarłoczne, że mogą rozprawić się z gęstym żywopłotem w około dwa tygodnie.

Sanepid ostrzega przed bąblowicą. Jest śmiertelnie groźna!

Owady rozmnażają się bardzo szybko. Jedna samica może złożyć do 400 jaj. W Polsce nie ma jeszcze skutecznych preparatów owadobójczych, które mogłyby je wytępić. Trzeba próbować wszelkich dostępnych na rynku środków. 


Przypuszcza się, że żarłoczna ćma przywędrowała do nas razem z dostawą krzewów do sklepów ogrodniczych.

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki