Makabryczne odkrycie w Słupsku! Ciało mężczyzny w walizce
Radio Gdańsk informuje o makabrycznej zbrodni w Słupsku. 24 listopada zgłoszono zaginięcie 31-letniego Mateusza D. Młodego mężczyzny szukali znajomi oraz współpracownicy. Finał sprawy jest szokujący. W nocy z poniedziałku na wtorek (1 na 2 grudnia) potwierdziły się najgorsze przypuszczenia.
O komentarz poprosiliśmy Komendę Miejską Policji w Słupsku. – Policjanci pracowali wczoraj (1 grudnia – red.) wieczorem pod nadzorem prokuratora w miejscu znalezienia ciała mężczyzny – informuje w rozmowie z „Super Expressem” podkom. Jakub Bagiński z KMP w Słupsku.
Rzecznik słupskiej policji dodał, że „funkcjonariusze zatrzymali do tej sprawy jedną osobę”, a śledztwo prowadzi prokuratura. - Znaleziono rozczłonkowane ciało mężczyzny, zakopane w jednym ze słupskich parków. Do sprawy zatrzymano podejrzewanego o dokonanie zabójstwa – potwierdził w rozmowie z PAP Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk, która przejęła prowadzenie śledztwa w tej sprawie.
Prok. Wnuk przekazał, że podejrzewanym o zabójstwo jest młody mężczyzna. – W środę w prokuraturze będą z nim wykonywane czynności – poinformował prokurator.
Szczegóły zbrodni są szokujące. Jak informuje Radio Gdańsk, ciało mężczyzny, najprawdopodobniej zaginionego 31-latka, znaleziono w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. Ciało było rozczłonkowane, zapakowane w walizkę i zakopane.
CZYTAJ TEŻ: Horror w Ostrowie. Nastolatkowie pobili 13-letnią koleżankę w lesie i spryskali gazem. Potem upokorzyli
Źródło: Radio Gdańsk / Komenda Miejska Policji w Słupsku