
Zdzisława szukano dwa miesiące. Tragiczny finał
W środę (4 czerwca) w lesie na terenie gminy Czersk w woj. pomorskim znaleziono ciało starszego mężczyzny. Dzień wcześniej w tym samym lesie, w trudno dostępnym miejscu, znaleziono auto poszukiwanego od marca 74-letniego Zdzisława G. z Rysina. 19 marca starszy mężczyzna wyjechał z domu rodzinnego swoim czarno-zielonym Smartem. Następnego dnia 78-letnia żona pana Zdzisława zgłosiła jego zaginięcie.
— Dziś około godziny 14:20 funkcjonariusze Oddziałów Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, biorący udział w poszukiwaniach zaginionego 74-latka, odnaleźli ciało mężczyzny odpowiadające rysopisowi zaginionego — poinformowała KPP w Kościerzynie, cytowana przez portal koscierski.info.
Przyczynę śmierci 74-latka ustali sekcja zwłok, ale wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym tragicznym zdarzeniu. — Od razu tą sprawą zajęli się policjanci powiatu kościerskiego. O zaginięciu powiadomiono lokalne media. Policjanci i inne służby patrolowały kompleksy leśne powiatów kościerskiego i chojnickiego. Mundurowi w tej sprawie przesłuchali świadków, sprawdzili szpitale, sprawdzili monitoringi. Ustalono, że samochód pana Zdzisława był widziany na jednym ze skrzyżowań w Chojnicach — poinformowali policjanci z KPP w Kościerzynie.
Zdzisława G. szukano przez wiele tygodni. W maju do akcji włączono policyjny helikopter. Maszyna patrolowała z wysokości m.in. Bory Tucholskie na terenie powiatu kościerskiego. W poszukiwaniach pomagali też druhowie z OSP Dziemiany oraz władze gminy Dziemiany. Działania helikoptera na niewiele się zdały. Przełom nastąpił 3 czerwca.
CZYTAJ TEŻ: Piotr i Paulina zabili maleńkie dzieci. Sprawa potwornej pary wywołuje dreszcze
Źródło: Fakt / koscierski.info / KPP Kościerzyna