Nagrywali wypadek na A1 telefonami. Policjanci nie mieli litości

2025-11-27 14:35

Policjanci z drogówki nałożyli mandaty na pięciu kierowców, którzy telefonami komórkowymi nagrywali miejsce wypadku, do którego doszło na autostradzie A1 w środę (26 listopada). Każdy z ukaranych będzie musiał zapłacić 500 złotych i otrzymał 12 punktów karnych.

Nagrywali wypadek na A1 telefonami. Policjanci nie mieli litości

i

Autor: Daniel Tadevosyan/ Shutterstock
Super Express Google News
  • Policja ukarała kierowców nagrywających wypadek na A1, co doprowadziło do niebezpiecznych sytuacji.
  • Pięciu kierowców otrzymało mandaty w wysokości 500 zł i 12 punktów karnych za używanie telefonów komórkowych.
  • Zastanawiasz się, dlaczego nagrywanie wypadków jest tak niebezpieczne i jakie mogą być tego konsekwencje?

Asp. Karol Kościuk, oficer prasowy policji w Pruszczu Gdańskim poinformował, że podczas zabezpieczania działań na autostradzie A1 funkcjonariusze zauważyli kierowców, którzy zamiast skupić się na bezpiecznym pokonaniu tego odcinka, używali telefonów komórkowych i nagrywali uszkodzone pojazdy lub robili im zdjęcia.

Mundurowi natychmiast zareagowali i nałożyli na pięciu kierujących mandaty za korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.

– poinformował Kościuk.

Policjant przypomniał, że podczas jazdy kierujący zobowiązany jest skupić uwagę na sytuacji na drodze. Korzystanie z telefonu w czasie prowadzenia pojazdu to wykroczenie, które generuje niebezpieczeństwo, ponieważ odrywa kierującego od obserwacji otoczenia.Ponadto w sytuacjach takich jak środowy wypadek na autostradzie, zwalniające pojazdy, których kierowcy i pasażerowie chcą przyjrzeć się zdarzeniu, powodują dodatkowe spowolnienia w ruchu i mogą stwarzać kolejne groźne sytuacje na jezdni.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w środę (26 listopada) rano na autostradzie A1 w kierunku Łodzi, przed węzłem w Rusocinie. Policjanci ustalili, że 63-letni kierowca samochodu ciężarowego z naczepą stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery energochłonne, a następnie w osobowego hyundaia prowadzonego przez 28-latka. W zdarzeniu nikt nie został ranny.

Uszkodzona ciężarówka z naczepą zablokowała jednak oba pasy autostrady, co spowodowało poważne utrudnienia. Podczas akcji ratowniczej strażacy musieli wypompować paliwo z uszkodzonej ciężarówki, a następnie wezwane holowniki usunęły pojazd z jezdni. Na czas tych działań, ze względów bezpieczeństwa, policjanci zamknęli odcinek drogi, na którym doszło do kolizji.

Gdy było to możliwe, policjanci przywrócili ruch – początkowo tylko pasem awaryjnym, a następnie również prawym pasem. Na lewym pasie służba drogowa prowadziła naprawę uszkodzonych barier.

CZYTAJ TEŻ: Pirat drogowy z Ukrainy szalał na S7. Niewiarygodny mandat i 210 punktów karnych!

Sonda
Czy na polskich drogach czujesz się bezpiecznie?
Poranny Ring - Gen. Leon Komornicki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki