- Władze Sardynii walczą z wyludnieniem, oferując pieniądze za przeprowadzkę na wyspę.
- Można otrzymać do 15 000 euro na dom, do 20 000 euro na biznes i wsparcie na dzieci.
- Łącznie to ponad 45 000 euro. Czy te zachęty uratują malowniczą wyspę?
Zamieszkaj w raju i jeszcze na tym zarób
Jak podaje portal wpolsce24.tv, władze Sardynii walczą z wyludnieniem wyspy i oferują dziesiątki tysięcy euro tym, którzy zdecydują się tam przeprowadzić, kupić dom, założyć biznes i mieć dzieci. Z pewnością dla wielu może być to zaskoczenie, bo przecież Sardynia to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie, z turkusową wodą, surowymi górami i niepowtarzalnym klimatem, jednak niestety wyspa coraz bardziej pustoszeje.
W ciągu ostatnich 30 lat liczba mieszkańców spadła z 1,64 mln do 1,57 mln, a połowa populacji skupia się dziś w zaledwie dwóch największych miastach. W małych miasteczkach życie praktycznie zamarło.W Baradili, najmniejszej gminie Włoch, mieszka zaledwie 76 osób. Średni wskaźnik dzietności na wyspie wynosi 0,91 i jest to najniższy wynik nie tylko we Włoszech, ale i jeden z najgorszych w całej Europie.
Polecany artykuł:
Włoski plan ratunkowy: dopłaty dla osadników
Chcąc zatrzymać trend wymierania wielu miejscowości na wyspie, władze regionu wprowadziły programy finansowe, które mają zachęcić ludzi do zamieszkania w sardyńskich wsiach i miasteczkach. Nowi mieszkańcy mogą liczyć na kilka różnych form wsparcia, które można ze sobą łączyć. Oto, co oferuje Sardynia:
- do 15 000 euro – na zakup lub remont domu w miejscowości liczącej poniżej 3 tys. mieszkańców,
- do 20 000 euro – dla osób, które zdecydują się otworzyć lokalny biznes i stworzyć miejsca pracy,
- 600 euro miesięcznie – dla rodziców pierwszego dziecka (aż do 5. roku życia),
- 400 euro miesięcznie – na każde kolejne dziecko (również do 5. roku życia).
Łącznie rodzina, która zdecyduje się osiąść na wyspie, może więc otrzymać nawet ponad 45 000 euro wsparcia – nie licząc ulg podatkowych i lokalnych zachęt. Jak myślicie, czy znajdą się chętni?