Pracownicy Kauflandu mają dość i biją na alarm. "Jesteśmy wykończeni"

- Jesteśmy fizycznie i psychicznie wykończeni - tak pracę w sklepach Kaufland podsumowują pracownicy sieci, którzy w ostatnim czasie postanowili złożyć skargę do zarządu. Związkowcy alarmują, że rosnące ceny życia i coraz większe braki kadrowe sprawiają, iż sytuacja staje się nie do zniesienia.

Kaufland

i

Autor: Wikipedia Commons, Manvydasz Supermarket Kaufland z dużym czerwonym logo na szczycie i charakterystycznym dachem nad wejściem. Przed budynkiem parking z zaparkowanymi samochodami i wózki na zakupy, co idealnie oddaje temat artykułu Super Biznes o przychodniach w sklepach.
Super Express Google News

Pracownicy handlu biją na alarm

W ostatnich latach warunki pracy w handlu detalicznym stają się coraz trudniejszym tematem społecznym. Wzrost kosztów życia, rosnące oczekiwania wobec pracowników i niedobory kadrowe sprawiają, że zatrudnieni w tej branży coraz częściej domagają się zmian – lepszych płac, większego wsparcia i poprawy organizacji pracy. Coraz więcej związków zawodowych zaczyna mówić jednym głosem, sygnalizując, że cierpliwość pracowników się kończy. Coś na ten temat wiedzą pracownicy sieci Kaufland, którzy postanowili zareagować. 

Kasjerzy z Kauflandu mówią dość. Żądają podwyżek i ostrzegają

Pracownicy sieci handlowej Kaufland coraz głośniej mówią o przemęczeniu, niskich pensjach i zbyt dużym obciążeniu obowiązkami. Związek zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy wystąpił do zarządu sieci z oficjalną prośbą o spotkanie w sprawie wzrostu wynagrodzeń. Kasjerzy i personel sklepów domagają się konkretnych działań nie tylko z powodu inflacji, ale też dramatycznych warunków pracy.

Według relacji Joanny Żołnierczyk, pracowniczki z 11-letnim stażem i sekretarz Konfederacji Pracy, sytuacja kadrowa w wielu sklepach jest dramatyczna.

Mamy coraz więcej obowiązków, z którymi trudno się wyrobić, a słyszymy od szefostwa, że jest nas za dużo. Zdarza się, że o godzinie 20 na kasach jest tylko osoba, a wieczorami klientów też nie brakuje. W piątek, w bardzo oblegany dzień, na zmianie są na przykład cztery osoby. Ludzie są przepracowani, wykończeni, odchodzą z pracy, jeśli mają inne wyjście - mówiła w rozmowie z Gazetą Wyborczą Joanna Żołnierczyk.

Kasjerzy przyznają, że są fizycznie i psychicznie wykończeni. Osoby z długim stażem rezygnują z pracy, jeśli tylko znajdą lepszą alternatywę, co z kolei powoduje jeszcze większe braki kadrowe i większe obciążenie tych, którzy zostają.

Związkowcy chcą 1200 zł więcej. Czy Kaufland się ugnie?

Konfederacja Pracy domaga się, aby od stycznia 2026 roku wynagrodzenia pracowników sieci wzrosły o 1200 zł brutto. Jak zaznacza przewodniczący związku Wojciech Jendrusiak, rosnące koszty życia i inflacja sprawiają, że obecne płace nie pozwalają wielu pracownikom na godne życie.

Obecnie kasjerzy w Kauflandzie zarabiają od 5100 do 6000 zł brutto, wliczając dodatek motywacyjny. W styczniu 2025 roku sieć przyznała pracownikom podwyżki na poziomie ok. 10 proc., co jednak zdaniem personelu wciąż nie odpowiada realiom.

W odpowiedzi na rosnące niezadowolenie pracowników, biuro prasowe Kauflandu zapewnia, że monitoruje sytuację i analizuje warunki zatrudnienia w branży.

Kaufland Polska otrzymał pismo od organizacji związkowej OPZZ Konfederacja Pracy dotyczące kwestii podwyżek wynagrodzeń. Z szacunkiem odnosimy się do strony społecznej i zapewniamy, że udzielimy na nie odpowiedzi. [...] Regularnie monitorujemy sytuację na rynku pracy i poziom wynagrodzeń w branży, aby zapewniać naszym pracownikom stabilne i konkurencyjne warunki zatrudnienia. Takie działania planujemy również w bieżącym roku - informuje Kauflnad Polska w odpowiedzi, cytuje portal Gazeta Wyborcza.

Sonda
Zarobki w Polsce - ile powinno się zarabiać w złotówkach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki