Polacy uwielbiali robić tam zakupy
Sieć Poundland, znana z oferowania szerokiego asortymentu w przystępnych cenach, ogłosiła zamknięcie kolejnego sklepu – tym razem w miejscowości Hailsham w hrabstwie East Sussex. Decyzja ta zapadła zaledwie kilka dni po wcześniejszych informacjach o serii 68 likwidacji placówek w całej Wielkiej Brytanii. Sklep zlokalizowany w centrum handlowym Quintins ma zostać zamknięty 29 października, a obecnie trwa tam duża wyprzedaż likwidacyjna. Klienci tłumnie odwiedzają placówkę, by skorzystać z ostatnich okazji i rabatów.
Wiemy, jak rozczarowujące jest, gdy opuszczamy daną lokalizację, ale zanim zamkniemy drzwi na dobre, chcemy pożegnać się z klientami, oferując jeszcze większe okazje cenowe. Te specjalne rabaty, oprócz codziennej wartości, jaką oferujemy, pozwolą nam odejść z miejsc takich jak Hailsham z poczuciem satysfakcji - mówił menadżer detaliczny Poundlanda, Darren Macdonald, w rozmowie z dziennikiem "The Sun".
Likwidacja sklepów to plan restrukturyzacji
Likwidacja placówki w Hailsham wpisuje się w szerszy plan restrukturyzacji sieci Poundland, który zakłada:
- zamknięcie 68 sklepów oraz dwóch magazynów w Wielkiej Brytanii.
- redukcję około 1 000-2 000 miejsc pracy.
- cięcie kosztów operacyjnych, renegocjacje czynszów i rezygnację z niektórych kanałów sprzedaży.
Co ciekawe, Polacy, którzy przeprowadzali się do Wielkiej Brytanii, szczególnie w pierwszych latach emigracji pokochali te sklepy od pierwszego wejrzenia. Przyciągały ich przede wszystkim niskie ceny, prosty system zakupów i ogromny wybór produktów codziennego użytku – od jedzenia i kosmetyków po artykuły gospodarstwa domowego. Wiele osób wspomina, że to właśnie tam zaopatrywało się w pierwsze niezbędne rzeczy po przyjeździe do UK.