Niestety nie każdy właściciel czworonoga jest świadomy, że pozostawienie pupila w rozgrzanym pojeździe nawet na kilka minut może skończyć się tragicznie.

i

Autor: https://pixabay.com, CC0 Public Domain Niestety nie każdy właściciel czworonoga jest świadomy, że pozostawienie pupila w rozgrzanym pojeździe nawet na kilka minut może skończyć się tragicznie.

„To szybka śmierć w olbrzymich męczarniach”. Policjanci z Trójmiasta przestrzegają: nie zamykajmy psów w rozgrzanych autach!

2017-05-27 12:03

Do Trójmiasta wróciły upały - w taką pogodę bez klimatyzacji ani rusz! Temperatura w aucie pozostawionym na słońcu może teraz osiągać ponad 60 stopni Celsjusza. W takich warunkach trudno wytrzymać kierowcy i pasażerom - a co dopiero psu pozostawionemu w samochodzie bez opieki?

Niestety, nie każdy właściciel czworonoga jest świadomy, że pozostawienie pupila w rozgrzanym pojeździe nawet na kilka minut może skończyć się tragicznie. Mundurowi z Gdyni przeprowadzili w ubiegłym tygodniu pierwszą w tym roku interwencję związaną z ratowaniem psa zamkniętego w aucie. Do zdarzenia doszło na jednym z nadmorskich parkingów w Redłowie. Gdyby nie szybka reakcja świadków zdarzenia i policjantów wezwanych na miejsce, pitbull pozostawiony w szczelnie zamkniętym samochodzie najpewniej by nie przeżył. W pobliżu nie było właściciela auta, a temperatura na dworze wynosiła 26 stopni Celsjusza, więc funkcjonariusze zdecydowali się na wybicie szyby i wyjęcie psa, który już nie reagował na ich sygnały.

Na szczęście w tym przypadku sprawa doczekała się szczęśliwego finału. Uwolniony zwierzak doszedł do siebie, a jego właściciel, który wrócił do pojazdu około dwie godziny po rozpoczęciu interwencji, został przewieziony do komisariatu. Teraz, za znęcanie się nad zwierzęciem, grozi mu kara do 2 lat więzienia.

Smutne jest jednak to, że co roku zdarzają się setki podobnych historii, z których nie każda kończy się happy endem. Wciąż nie brakuje właścicieli o ograniczonej wyobraźni, którzy nie reagują ani na prośby ani na groźby. -Ludzie, którzy zamykają psa nawet na kilka minut w aucie i na przykład idą do sklepu, nie są świadomi, że tak krótki czas może być dla zwierzaka zabójczy. Samochód zaparkowany w słońcu, tak jak piekarnik, nagrzewa się błyskawicznie. Na nic zdają się tu uchylona szyba czy woda pozostawiona w miseczce – mówią Jarosław Florek i Anna Elgert z gdyńskiego schroniska „Ciapkowo”. -Najlepiej w ogóle nie brać zwierzaka na zakupy. A jeśli już nie ma innego wyjścia, nie zamykajmy go w samochodzie, tylko weźmy go ze sobą do sklepu.

A co robić, jeśli zauważymy zwierzę zamknięte w aucie podczas upałów? Jeśli życiu czworonoga zagraża poważne niebezpieczeństwo, mamy prawo wybić szybę… jednak przede wszystkim należy poinformować o zdarzeniu policję lub straż miejską.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki