Zapach palonej gumy i ryk silników! Na Autodromie Pomorze trwa NEXT LEVEL

2018-08-11 17:22

Na torze wyścigowym Autodrom Pomorze w Pszczółkach wystartowała jedna z największych imprez driftingowych w Polsce - NEXT LEVEL. Na miejscu można podziwiać wyczyny mistrzów driftu z Polski i Europy. Nie brakuje też atrakcji dla widzów - chętni mogą m.in. przejechać się drift taxi i zobaczyć ponad 50 stuningowanych aut.    

Na Autodromie Pomorze przez dwa dni będzie się ścigało ok. 55 samochodów przygotowanych do driftu, w których swoje umiejętność zaprezentują zawodnicy z całego świata.

i

Autor: Archiwum serwisu Na Autodromie Pomorze przez dwa dni będzie się ścigało ok. 55 samochodów przygotowanych do driftu, w których swoje umiejętność zaprezentują zawodnicy z całego świata.

To już 3. edycja Next Level 2018 Drift Event, która - po raz pierwszy - odbywa się w Pszczółkach. Na Autodromie Pomorze przez dwa dni będzie się ścigało ok. 55 samochodów przygotowanych do driftu, w których swoje umiejętność zaprezentują zawodnicy z całego świata, m.in. ze Szwecji, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Australii i Stanów Zjednoczonych. W programie przewidziano m.in. przejazdy w parach czy driftowy pociąg. Swój udział w Next Level 2018 potwierdzili jedni z najbardziej stylowych drifterów na świecie. To m.in. brytyjska grupa Low Origin, Adam Maciejewski z RetroShine czy Amerykanin Hert, czyli jeden z prowadzących program Hooningan.

Poza emocjami na torze wyścigowym, na odwiedzających czekają dodatkowe atrakcje. Fani ostrej jazdy mogą skorzystać z przejazdów drift taxi, a głodni - odwiedzić strefę foodtrucków. Next Level potrwa do niedzieli (12.08). Wejście na imprezę jest biletowane. Dwudniowa wejściówka kosztuje 65 zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki