Tragedia nad Wisłą. Od rana szukają mężczyzny, który skoczył z mostu Poniatowskiego

2021-08-11 15:01

Do służb ratunkowych trafiło nad ranem zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który skoczył z mostu Poniatowskiego do Wisły. Nad rzeką zaroiło się od strażaków, którzy przeszukiwali zarówno wodę, jak i brzegi. Kilkugodzinna akcja z użyciem specjalistycznego sprzętu oraz grupy nurków nic nie dała. Nadal nie wiadomo gdzie znajduje się mężczyzna, który prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo.

Most Poniatowskiego

i

Autor: Enrico Strocchi flickr.com/ Creative Commons Akcja służb nad Wisłą. Od rana szukają mężczyzny, który skoczył z mostu

To dramatyczne zgłoszenie trafiło na numer alarmowy około godziny 8.00. - Zostaliśmy poinformowani przez świadka, że z mostu Poniatowskiego skoczył mężczyzna i nie wypłynął. Na miejsce skierowaliśmy pięć naszych zastępów - przekazał kpt. Wojciech Kapczyński z zespołu prasowego warszawskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Strażacy zaczęli przeszukiwać teren wokół rzeki i samą Wisłę. - Na miejsce przyjechała specjalistyczna grupa nurków. Do akcji poszukiwawczej używaliśmy również sonarów. Bezskutecznie. Do godziny 10:25 nie udało się natrafić na żaden ślad. Podjęliśmy decyzję o zakończeniu działań i przekazaliśmy sprawę policji. Zastępy wróciły do koszar - dodał strażak.

Wisłę zaczęły przeszukiwać patrole policyjne. Akcja poszukiwawcza wciąż trwa. Służby nie przekazują na razie więcej informacji.

Fotoradary na moście Poniatowskiego niepotrzebne? Pytamy kierowców

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki