- W Kampinosie doszło do dramatycznego ataku nożem na ulicy, w którym córka raniła matkę.
- 60-letnia ofiara została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR, a 36-letnia sprawczyni uciekła z miejsca zdarzenia.
- Policja błyskawicznie zatrzymała napastniczkę.
- Co doprowadziło do tej rodzinnej tragedii? Dowiedz się więcej o kulisach zdarzenia.
Dramatyczny poranek w Kampinosie. Atak na ulicy w biały dzień
Spokojny poranek w podwarszawskiej miejscowości Kampinos został gwałtownie przerwany przez zdarzenie o charakterze kryminalnym. Dziś, około godziny 10, przy ulicy Chopina, doszło do rodzinnej tragedii, która rozegrała się w przestrzeni publicznej.
Jak informują policjanci, wszystko wskazuje na to, że 36-letnia kobieta zaatakowała nożem swoją 60-letnią matkę. Motywy działania sprawczyni na ten moment nie są znane. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, a teren został zabezpieczony przez policję na czas prowadzenia dalszych czynności. W działaniach brała udział również straż pożarna.
Polecany artykuł:
Błyskawiczna akcja ratunkowa. Śmigłowiec LPR w akcji
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano naziemny zespół ratownictwa medycznego. Po ocenie stanu poszkodowanej podjęto decyzję o wezwaniu wsparcia z powietrza. Kluczową rolę w akcji ratunkowej odegrała załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dzięki interwencji LPR ranna kobieta mogła zostać błyskawicznie przetransportowana do jednego z warszawskich szpitali. Co istotne, w momencie przekazywania ratownikom 60-latka była przytomna, jednak doznała obrażeń ciała, które wymagały specjalistycznej pomocy medycznej.
Ucieczka i szybkie zatrzymanie. 36-latka w rękach policji
Bezpośrednio po dokonaniu ataku sprawczyni zbiegła z miejsca zdarzenia, próbując uniknąć odpowiedzialności. Jednak funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego-Zachodniego natychmiast rozpoczęli szeroko zakrojone działania pościgowe. Skuteczna i szybka praca operacyjna policjantów przyniosła efekt – w krótkim czasie od zdarzenia 36-latka została namierzona i zatrzymana. Obecnie kobieta znajduje się w dyspozycji policji i wkrótce zostaną z nią przeprowadzone pierwsze czynności procesowe.
Co dalej w sprawie? Policja wyjaśnia okoliczności tragedii
Na miejscu ataku w Kampinosie przez wiele godzin pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora. Ich zadaniem było zabezpieczenie wszelkich śladów kryminalistycznych, w tym narzędzia zbrodni, a także przesłuchanie ewentualnych świadków zdarzenia. Zebrany materiał dowodowy będzie analizowany, aby precyzyjnie odtworzyć przebieg całego zajścia i ustalić jego motywy.
Źródło: Miejski Reporter