Biedny borsuk utknął w płocie. Był bardzo zdenerwowany, pilnie potrzebował pomocy

i

Autor: Straż Miejska, Warszawa borsuk utknął w metalowym ogrodzeniu

Biedny borsuk utknął w płocie. Był bardzo zdenerwowany, pilnie potrzebował pomocy

2021-05-25 20:00

Takiego gościa mieszkaniec Mokotowa się nie spodziewał. W sobotę na jego posesję przy ul. Orężnej przywędrował dorosły borsuk. Dziki zwierzak wpakował się w nie lada tarapaty. Gdy próbował niezauważenie przejść przez metalowy płot, utknął pomiędzy prętami. Na ratunek zwierzęciu ruszył zaniepokojony właściciel posesji. Do pomocy wezwał też strażników miejskich.

Mieszkańca ul. Orężnej na Mokotowie w sobotę odwiedził niezapowiedziany gość. Dorosły borsuk próbował po cichu czmychnąć z posesji. Napotkał jednak po drodze poważną przeszkodę. Dziki zwierz utknął między metalowymi prętami w ogrodzeniu. Mieszkaniec posesji od razu ruszył zwierzęciu na ratunek. Niestety, jego próby wyciągnięcia borsuka z pułapki nie przynosiły skutku. Co więcej, zestresowany zwierzak ugryzł go w rękę.

ZOBACZ TEŻ: Nie będzie strefy płatnego parkowania na Żoliborzu i Ochocie? Odważny krok wojewody

Mężczyzna zrezygnował i wezwał na pomoc strażników miejskich z Ekopatrolu. - Funkcjonariusze zgodnie z procedurą wezwali na miejsce interwencji łowczego z Lasów Miejskich - wyjaśnia Straż Miejska. Okazało się, że potrzebna będzie również pomoc strażaków.

Uwolnienie dzikiego zwierzaka nie było łatwe. Ratownicy musieli unikać jego ostrych zębów, które w każdej chwili mogły wbić się w ich ręce. Strażacy użyli specjalnego rozpieraka, a kiedy pręty zostały już poluzowane, funkcjonariusze z Ekopatrolu schwytali zwierzę specjalnym podbierakiem i umieścili w transporterze.

Borsuk kolejne dwa tygodnie spędzi w lecznicy Lasów Miejskich na obserwacji. - Trzeba sprawdzić, czy nie ma wścieklizny - wyjaśniła Straż Miejska. Chociaż ugryzienie nie było duże, funkcjonariusze poradzili rannemu właścicielowi posesji, aby udał się do lekarza.

Po zakończeniu obserwacji borsuka w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich ugryziony przez niego mężczyzna zostanie poinformowany o tym, czy zwierzę jest zdrowe. - Apelujemy, aby nie podchodzić do dzikich zwierząt, w myśl zasady ograniczonego zaufania - prosi Straż Miejska.

Pogrzeb warsawianisty Jarosława Zielinskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki