Nowe kontrowersje

CPK. Polecieliśmy nad miejscem, gdzie ma powstać wielkie lotnisko. Z góry widać problem, o którym niewiele się mówi

2023-09-27 10:43

Spółka CPK bardzo inwestuje w reklamę swoich działań. Trwa wielka kampania, z której dowiadujemy się, że prace się już rozpoczęły. Tymczasem lokalni samorządowcy biją na alarm, że inwestycja, to nie tylko przesiedlenia. Mieszkańcy, którzy ich unikną mogą bardzo szybko sami stamtąd uciec. Wszystko przez potworny hałas.

Centralny Port Komunikacyjny. Z góry widać problem, o którym niewiele się mówi 

Centralny Port Komunikacyjny, to gigantyczny projekt, który ma odmienić komunikacyjne oblicze Polski. Superszybkie połączenia kolejowe między Warszawą a Łodzią, setki kilometrów nowych torów, a w samym centrum największe lotnisko w tej części Europy. Plany od samego początku budzą wiele kontrowersji. Zwolennicy zachwalają, że nasz kraj potrzebuje superwęzła komunikacyjnego. Przeciwnicy zarzucają projektowi niepotrzebnie wielką skalę i nieliczenie się z potrzebami lokalnych mieszkańców.

Budowa wielkiego lotniska wiąże się też z wysiedleniem miejscowości, na terenie których ma powstać lotnisko i biegnące do niego nitki połączeń kolejowych. Przesiedleni mogą skorzystać z programu Dobrowolnych Nabyć. Otrzmują wtedy 120 % wartości gruntu i 140% wartości budynków. Nie wszyscy chcą opuszczać swoje miejsce zamieszkania dobrowolnie i część trzeba będzie wywłaszczyć.

Jednak lokalni samorządowcy biją na alarm. Z góry widać problem, o którym niewiele się mówi. - Mieszkańcy, którzy znajdą się bezpośrednio w pasie lądowania i jego pobliżu narażeni będą na ogromny hałas. Po uruchomieniu lotniska co minutę będzie lądował samolot. Problem będzie dotyczył zarówno tych mieszkańców, nad których domami samoloty będą latały bezpośrednio, jak i tych z okolicznych miejscowości, np. Błonia – przekonuje Przemysław Kubicki, radny powiatu warszawskiego zachodniego i sekretarz gminy Błonie.

Żeby przekonać nas o skali problemu radny zabrał nas na przelot śmigłowcem. Pilot utrzymywał wysokość podobną do tej, na której przelatywały będą podchodzące do lądowania samoloty. - Te wysokości są podane na oficjalnych dokumentach, które otrzymaliśmy od CPK. Samoloty będą przelatywały nad mieszkaniami na wysokości kilkuset metrów - mówi nasz rozmówca.

Rzeczywiście, na mapie zaznaczony jest pas, którym lądujące maszyny będą się stopniowo zbliżały do płyty lotniska obniżając swój lot. Pułap 300 m będą osiągały na wysokości Błonia.

Centralny Port Komunikacyjny. Z góry widać problem, o którym niewiele się mówi

i

Autor: CPK Centralny Port Komunikacyjny. Z góry widać problem, o którym niewiele się mówi

Zadaliśmy w tej sprawie pytania rzecznikowi CPK. - Mamy pełną świadomość uciążliwości, jakie są związane z hałasem spowodowanym przez operacje lotnicze. Właśnie dlatego już na etapie CPK uwzględniamy liczne rozwiązania ograniczające hałas: od konstrukcji naziemnych, poprzez ekrany i nasadzenia, aż po wyznaczenie optymalnych kierunków podejścia samolotów – wyjaśnia Konrad Majszyk. Jak twierdzi, problem będzie dodatkowo dotykał 10 razy mniej ludzi, niż obecnie mieszkańców stolicy przez samoloty lądujące na Lotnisku Chopina. - W związku ze funkcjonowaniem Lotniska Chopina narażonych na hałas jest ponad 300 tysięcy mieszkańców Warszawy. Tzn. tak ogromna liczba osób znajdują się w obszarze ponadnormatywnego oddziaływania hałasowego. Po uruchomieniu CPK i przeniesieniu ruchu cywilnego z Lotniska Chopina skończy się hałas nad głowami mieszkańców Ursynowa, Bemowa, Włoch, Ochoty itd. - przekonuje rzecznik.

Jak czytamy na stornie cpk.pl, tereny wokół lotniska zostaną objęte Obszarem Ograniczonego Użytkowania. To strefa, w której nie będą mogły powstawać m.in. nowe szpitale, szkoły i domy opieki. W jej granicach będzie też trudniej o pozwolenie na budowę domów jednorodzinnych. - OOU jest uchwalane przez sejmik województwa lub radę powiatu, w oparciu o rzeczywiste oddziaływanie inwestycji na środowisko, które określone zostanie w ramach analiz wykonanych na etapie Analizy Porealizacyjnej – czytamy w komunikacie. Analiza powstanie jednak dopiero w 18 miesięcy po uruchomieniu lotniska. Dopiero wtedy dowiemy się jakiego konkretnie obszaru będzie dotyczyły przepisy i z jakim poziomem hałasu będą mierzyli się okoliczni mieszkańcy. - 4 października odbędzie się spotkanie samorządu z przedstawicielami CPK. Chcemy wtedy usłyszeć jakie rozwiązania zaproponuje nam spółka - podsumowuje sekretarz Przemysław Kubicki.

Rosną kontrowersje wokół budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego
Sonda
Czy popierasz budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki