- Tragiczna historia Emila S. sprzed czterech lat wstrząsnęła Mazowszem. Przypomina o cichych zmaganiach wielu osób.
- 25-letni Emil wyszedł z domu 1 listopada 2021 roku, a jego ciało znaleziono kilka dni później w lesie pod Legionowem.
- Mimo intensywnych poszukiwań, finał był tragiczny – młody mężczyzna odebrał sobie życie.
Zaginął w dniu Wszystkich Świętych
Wszystko zaczęło się 1 listopada 2021 r., po godzinie 15. Emil wyszedł z rodzinnego domu, mówiąc siostrze, że „musi wyjechać”. Gdy przez wiele godzin nie wracał i nie odbierał telefonu, rodzina zaalarmowała policję. W jego pokoju znaleziono list pożegnalny – z jego treści jasno wynikało, że planował odebrać sobie życie.
Natychmiast ruszyły intensywne poszukiwania. Policjanci, strażacy ochotnicy, ratownicy z psami, operatorzy dronów, a nawet żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej przeczesywali lasy w rejonie Legionowa, Chotomowa i Orzechowa. Nadzieję dawał fakt, że jego telefon wciąż logował się do sieci – co oznaczało, że urządzenie działało.
– To było dziwne, że przez tyle dni telefon wciąż jest aktywny – mówili wówczas ratownicy. Bliscy wierzyli, że Emil żyje i zdoła wrócić do domu.
Tragiczny finał poszukiwań
5 listopada 2021 r. nadzieja zgasła. W namiocie rozstawionym głęboko w lesie pod Orzechowem znaleziono ciało zaginionego. – Poszukiwany został odnaleziony. Niestety nie żyje – przekazał wtedy Marek Karpowicz z Sekcji Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP RW Modlin.
Według ustaleń śledczych, Emil rozbił namiot w gęstych chaszczach i otruł się gazem. Obok znaleziono lekarstwa i powerbank, do którego był podłączony jego telefon. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci było nagłe uduszenie.
Prokuratura potwierdziła: odebrał sobie życie
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową potwierdziło, że 25-latek sam zaplanował swoją śmierć. – Z sekcji zwłok wynika, że do jego zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie. Z materiału dowodowego wynika, że mężczyzna planował swoją śmierć – mówiła prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.
Cztery lata później – pamięć i żal
Emil był cichy, spokojny, lubiany wśród znajomych. Nic nie wskazywało, że zmaga się z poważnymi problemami psychicznymi. Tragedia Emila to przypomnienie, jak ważne jest reagowanie, gdy ktoś z naszego otoczenia milknie, izoluje się lub mówi o beznadziei.
Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam
Jeśli zmagasz się z kryzysem psychicznym, depresją lub myślami samobójczymi – nie zostawaj z tym sam. Pomoc jest dostępna przez całą dobę, za darmo i anonimowo:
- 800 70 2222 – całodobowe Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
- 800 12 12 12 – całodobowy Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
- 116 111 – całodobowy Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
- 116 123 – całodobowy Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
- 112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia