Tragedia pod Legionowem. Emil miał tylko 25 lat. Otruł się gazem w lesie

2025-11-09 2:55

To była sprawa, która wstrząsnęła całym Mazowszem. 25-letni Emil S. wyszedł z domu 1 listopada 2021 roku i już nigdy nie wrócił. Miał tylko powiedzieć siostrze, że musi wyjechać. Kilka dni później służby znalazły jego ciało w lesie pod Legionowem. Młody mężczyzna odebrał sobie życie, zatruwając się gazem. W 2025 roku mijają cztery lata od tej tragedii, o której wciąż pamiętają jego bliscy i mieszkańcy regionu.

Super Express Google News
  • Tragiczna historia Emila S. sprzed czterech lat wstrząsnęła Mazowszem. Przypomina o cichych zmaganiach wielu osób.
  • 25-letni Emil wyszedł z domu 1 listopada 2021 roku, a jego ciało znaleziono kilka dni później w lesie pod Legionowem.
  • Mimo intensywnych poszukiwań, finał był tragiczny – młody mężczyzna odebrał sobie życie.

Zaginął w dniu Wszystkich Świętych

Wszystko zaczęło się 1 listopada 2021 r., po godzinie 15. Emil wyszedł z rodzinnego domu, mówiąc siostrze, że „musi wyjechać”. Gdy przez wiele godzin nie wracał i nie odbierał telefonu, rodzina zaalarmowała policję. W jego pokoju znaleziono list pożegnalny – z jego treści jasno wynikało, że planował odebrać sobie życie.

Natychmiast ruszyły intensywne poszukiwania. Policjanci, strażacy ochotnicy, ratownicy z psami, operatorzy dronów, a nawet żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej przeczesywali lasy w rejonie Legionowa, Chotomowa i Orzechowa. Nadzieję dawał fakt, że jego telefon wciąż logował się do sieci – co oznaczało, że urządzenie działało.

– To było dziwne, że przez tyle dni telefon wciąż jest aktywny – mówili wówczas ratownicy. Bliscy wierzyli, że Emil żyje i zdoła wrócić do domu.

„Ostatni rok był prawdziwym horrorem”. 51-letni Robert groził sąsiadce bronią. Agresor uciekł z Warszawy do Legionowa

Tragiczny finał poszukiwań

5 listopada 2021 r. nadzieja zgasła. W namiocie rozstawionym głęboko w lesie pod Orzechowem znaleziono ciało zaginionego. – Poszukiwany został odnaleziony. Niestety nie żyje – przekazał wtedy Marek Karpowicz z Sekcji Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP RW Modlin.

Według ustaleń śledczych, Emil rozbił namiot w gęstych chaszczach i otruł się gazem. Obok znaleziono lekarstwa i powerbank, do którego był podłączony jego telefon. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci było nagłe uduszenie.

Prokuratura potwierdziła: odebrał sobie życie

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową potwierdziło, że 25-latek sam zaplanował swoją śmierć. – Z sekcji zwłok wynika, że do jego zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie. Z materiału dowodowego wynika, że mężczyzna planował swoją śmierć – mówiła prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.

Cztery lata później – pamięć i żal

Emil był cichy, spokojny, lubiany wśród znajomych. Nic nie wskazywało, że zmaga się z poważnymi problemami psychicznymi. Tragedia Emila to przypomnienie, jak ważne jest reagowanie, gdy ktoś z naszego otoczenia milknie, izoluje się lub mówi o beznadziei.

Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam

Jeśli zmagasz się z kryzysem psychicznym, depresją lub myślami samobójczymi – nie zostawaj z tym sam. Pomoc jest dostępna przez całą dobę, za darmo i anonimowo:

  • 800 70 2222 – całodobowe Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
  • 800 12 12 12 – całodobowy Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
  • 116 111 – całodobowy Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
  • 116 123 – całodobowy Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
  • 112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia
Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki