Dostał mandat na spacerze po Śródmieściu. Może szedł na obchody?

2020-04-10 15:54

Warszawscy policjanci pilnują, aby mieszkańcy nie opuszczali swoich domów podczas kwarantanny. Każdego dnia karanych jest ponad 100 osób. Dzisiaj ukarany został mężczyzna spacerujący w okolicy placu Piłsudskiego, gdzie odbywały się obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Być może chciał wziąć nich udział.

Dostał mandat,  a może szedł na obchody?

i

Autor: Tomasz Radzik Dostał mandat, a może szedł na obchody?

Policjanci zatrzymali mieszkańca, który wyszedł na spacer po Śródmieściu. Mężczyzna został wylegitymowany na skrzyżowaniu ul Królewskiej i Niżyńskiego. Otrzymał mandat, za poruszanie się bez celu w czasie epidemii. W tym samym czasie kilkadziesiąt metrów dalej, na placu Piłsudskiego miały miejsce obchody 10 rocznicy katastrofy smoleńskiej, w których udział wzięli premier Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele rządu.

Nie oddał auta klientowi! Ukrył samochód i zniknął

Żaden z uczestników nie miał na sobie maseczki, a odstępy między politykami były niewielkie. Być może zatrzymany chciał wziąć udział w uroczystościach? Mimo tego, że zachował wszystkie środki ostrożności to i tak zapłaci 500 zł mandatu. Funkcjonariusze policji kontrolują mieszkańców Warszawy od 24 marca. W tym czasie nałożyli już 1444 mandaty karne. Tylko jednego dnia za bezcelowe spacery ukarano 198 mieszkańców. Kilkudziesięciu odmówiło przyjęcia mandatów. O ich ukaraniu zadecyduje sąd.

Jakie są ceny na warszawskich bazarach? Sprawdziliśmy przykładowe produkty [GALERIA]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Tłumy na bazarach podczas epidemii koronawirusa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki