Dramat w Górze Kalwarii. Pijak za kółkiem spowodował STRASZLIWY wypadek. MAMY NOWE INFORMACJE! [ZDJĘCIE]

Dwa auta z potężną prędkością zderzyły się ze sobą w Górze Kalwarii. Jeden z kierowców był pijany, a drugi zakleszczony będzie zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Ale najpierw trwa akcja uwolnienia mężczyzny z auta.

Na miejscu wciąż trwa akcja straży i policji. W Górze Kalwarii z ogromną prędkością zderzyły się ze sobą dwa auta. - Zgłoszenie otrzymaliśmy koło godz. 10.50. Zdarzenie drogowe miało miejscy przy ul. Budowlanych w miejscowości Góra Kalwaria - informuje mł. asp. Rafał Rutkowski, oficer prasowy stołecznej policji. Samochody zderzyły się czołowo! Uderzenie było tak potężne, że poszkodowany kierowca opla jest zakleszczony i strażacy muszą użyć ciężkiego sprzętu, aby wydobyć rannego mężczyznę. Obrażenia są na tyle poważne, że kierowca będzie zabieramy śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trwa przygotowywanie miejsca pod lądowanie helikoptera. Z kolei drugi kierujący, kierowca hondy podczas jazdy miał aż 3 promile alkoholu w organizmie.  - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca hondy doprowadził do kolizji - informują policjanci. Policja wciąż jest na miejscu i zabezpiecza teren. - To nie jest główna droga, ale utrudnienia wciąż występują. Policjanci ustalają przebieg zdarzenia - informuje mł. asp. Rafał Rutkowski.

Katastrofa na Pradze. Zawaliła się kamienica

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki