Gangster z Marek wpadł na Mazurach

2014-12-10 0:03

Po trzech latach ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości gangster związany z Wołominem, grupą żoliborską i modlińską, Marek N. (47 l.), znów trafił za kratki. "Marek z Marek" albo inaczej "Jaskóła", jak mówi się o nim w światku przestępczym, odsiedział już blisko 10 lat.

Trzy lata temu zniknął, gdy sprawy w sądzie się przeciągały i mógł wyjść z aresztu. W tym czasie stołeczne sądy wystawiły za nim aż trzy listy gończe. Poszukiwany był za rozboje z użyciem broni, udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadanie i handel narkotykami. Był oskarżany także o udział w zamachu bombowym w pubie EB w Nowym Dworze Mazowieckim, w którym zginęły cztery przypadkowe osoby. Wpadł w końcu w domku na Mazurach. Policja urządziła tam obławę. Po "przetrzepaniu" domu i dwóch samochodów znaleziono też środki odurzające. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki