Jerzykami walczą z komarami. Nowe domki dla ptaków w warszawskich dzielnicach

2019-07-08 11:39

Komary niemiłosiernie gryzą nad Wisłą, na Saskiej Kępie, Białołęce czy w parkach na Bielanach! W tym roku jest ich zdecydowanie więcej niż w poprzednich latach. Radni domagali się od władz Warszawy, by urzędy zorganizowały masowe opryski. Ratusz jednak woli naturalne sposoby walki z krwiopijcami. Dzielnice na potęgę montują na budynkach domki dla jerzyków.

Na Pradze-Południe budki lęgowe zostały zamontowane na elewacjach bloków przy Lubelskiej i Skaryszewskiej. Na Pradze-Północ – na budynku urzędu dzielnicy, na Panieńskiej, Białostockiej czy Łochowskiej.

Bielany i Białołęka mają swoje wieże dla jerzyków, ale komary tną w tych dzielnicach dalej. Do walki z krwiopijcami przystąpiła też Wola. Zamierza zamontować sto domków dla pożeraczy komarów na elewacjach budynków zarządzanych przez wolski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami. Pierwsze pojawiły się na kamienicy przy Żelaznej.

- To będzie kolejnych sto. Bo wolski ZGN zamontował już ponad 240 budek dla jerzyków w naszej dzielnicy – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.

Jerzyki to najlepszy sposób w walce z owadami - dziennie zjadają tysiące komarów. Pod warunkiem, że zechcą osiedlić się tam, gdzie wskażą im urzędnicy. Wola do przyszłego roku chce mieć na budynkach 340 budek dla ptaków pożerających komary.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki