- W środę rano w Warszawie tajemniczy pakunek znaleziony pod wiaduktem wywołał alarm.
- Zdarzenie na Rondzie Starzyńskiego spowodowało ponad godzinne wstrzymanie ruchu i wymusiło akcję specjalistycznych służb.
- To kolejny incydent w ostatnich dniach.
Akcja pirotechników w Warszawie
W środę rano (10 grudnia) na ruchliwym Rondzie Starzyńskiego na ujawniono tajemniczy pakunek - walizkę pozostawioną tuż przy podporze wiaduktu. Natychmiastowa interwencja policji, straży pożarnej i specjalistów z jednostki pirotechnicznej spowodowała wstrzymanie ruchu pod wiaduktem w obu kierunkach. Blokada objęła odcinek pomiędzy Rondem Żaba a Rondem Starzyńskiego, dotykając zarówno transport publiczny, jak i samochody osobowe.
Cała okolica została szczelnie zabezpieczona. Czekała na werdykt pirotechników, czy podejrzana walizka nie stanowi realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego. Została zdjęta i prześwietlona. Po około godzinie, około godziny 11, policyjni specjaliści ostatecznie potwierdzili, że obiekt nie zawierała żadnych materiałów niebezpiecznych.
Polecany artykuł:
Kolejny taki incydent
Incydent z walizką na Pradze-Północ to kolejna tego typu sytuacja, która w ostatnich dniach postawiła służby stołecznego garnizonu w stan gotowości. Zaledwie dzień wcześniej, we wtorek, podobna akcja miała miejsce na trasie S8. Wówczas, na drodze serwisowej, uwagę funkcjonariuszy przykuł tajemniczy samochód marki Audi, pozostawiony w nietypowych okolicznościach. To zdarzenie również wymagało interwencji specjalistów. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji, którzy w asyście licznych patroli przeprowadzili dokładne przeszukanie pojazdu. Wykorzystano również psa. Szczęśliwie i wtedy nie wykryto zagrożenia.
Polecany artykuł: