Miał zakrwawioną twarzą i tracił kontakt z rzeczywistością! Chwilę wcześniej rąbnął głową o chodnik

2025-12-10 12:21

To kolejny przykład na to, jak niebezpieczna bywa jazda hulajnogą elektryczną. Wystarczy chwila nieuwagi i dochodzi do upadku, który może mieć poważne konsekwencje. 30-latek po takim zdarzeniu potrzebował pilnej pomocy medycznej! Mężczyzna miał zakrwawioną całą twarz i ledwo stał na nogach!

Miał zakrwawioną twarzą i tracił kontakt z rzeczywistością! Chwilę wcześniej rąbnął głową o chodnik

i

Autor: Andrey_popov/ Shutterstock
Super Express Google News
  • W Warszawie doszło do groźnego wypadku z udziałem elektrycznej hulajnogi.
  • Mężczyzna, po upadku z hulajnogi, doznał poważnych obrażeń głowy i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.
  • Jakie są konsekwencje nieostrożnej jazdy na hulajnodze i co działo się z poszkodowanym po przybyciu służb?

Warszawa, Wola. Wypadek na hulajnodze elektrycznej

Historię 30-latka opowiedzieli strażnicy miejscy. Było po godz. 10 w sobotę, 6 grudnia, gdy funkcjonariusze przejeżdżali ul. Okopową, zbliżając się do ul. Wolskiej na warszawskiej Woli. Z daleka zauważyli mężczyznę z bardzo zakrwawioną twarzą, który ledwo stał na nogach! Natychmiast ruszyli na pomoc. - 30-letni mężczyzna miał zdarty płat skóry z całego czoła i był w ogromnym szoku - przekazał Jerzy Jabraszko ze stołecznej Straży Miejskiej.

Mundurowi ustalili, że na miejsce jedzie już karetka wezwana przez świadka wypadku. Gdy oczyszczali i opatrywali ranę, dowiedzieli się, że ranny mężczyzna jechał prywatną elektryczną hulajnogą, której w pewnym momencie nie opanował. 30-latek przewrócił się i z dużą siłą uderzył głową o chodnik.

Ranny 30-latek w szpitalu

Stan rannego mężczyzny był poważny. - Musieliśmy cały czas utrzymywać kontakt werbalny z poszkodowanym - widzieliśmy, jak powoli traci kontakt z rzeczywistością i w każdej chwili mógł stracić przytomność, a nie chcieliśmy do tego dopuścić - wyjaśnił starszy inspektor Tomasz Koziułko z IV Oddziału Terenowego.

Na szczęście po kilku minutach karetka była już na miejscu i rannym zajęli się ratownicy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Strażnicy ustalili kontakt do jego najbliższych. O zdarzeniu poinformowali ojca 30-latka, któremu później patrol przekazał hulajnogę syna.

Tak warszawska straż miejska wyławiała łosia ze stawu
Sonda
Czy na hulajnodze elektrycznej jeździsz w kasku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki