Makabryczna czołówka na prostej drodze. Zginął kierowca zakleszczony w aucie

i

Autor: facebook/OSP Czerwonka(2)

KOSZMAR

Makabryczna czołówka na prostej drodze. Kabina kierowcy została zmiażdżona. 51-latek zginął na miejscu

2023-10-20 15:47

W czwartek (19 października) chwilę przed godziną 17 doszło do koszmarnego wypadku. Na prostej drodze czołowo zderzyła się osobówka z lawetą, która przewoziła ciężką maszynę. Obrażenia kierowcy, który został zmiażdżony, były bardzo poważne. Niestety na ratunek było już za późno.

Guty Małe. Koszmar na prostej drodze. Nie żyje kierowca zmiażdżony przez tokarkę

Pierwsze informacje o makabrze, do której doszło w czwartek, 19 października, przekazali druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerwonce. Zgłoszenie wpłynęło do nich około godziny 17.

Nasza jednostka została zadysponowana przez KP PSP w Makowie Mazowieckim do wypadku drogowego w miejscowości Guty Małe - czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Jak słyszymy, na prostej drodze laweta przewożąca tokarkę zderzyła się z osobowym BMW. Najprawdopodobniej doszło do czołowego zdarzenia. Tak twierdzi Monika Winnik, makowska funkcjonariuszka, z którą rozmawiali dziennikarze portalu "ciechanowinaczej.pl".

Podejrzewamy, że jadący BMW z nieznanej dotąd przyczyny zjechał na sąsiedni pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłową jadącą lawetą. Jej kierowca przewoził sporych rozmiarów tokarkę. W trakcie uderzenia odpięła się ona i uderzyła w kabinę tego pojazdu. To bezpośrednio mogło przyczynić się do śmierci 51-latka. Policja wykonywała na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora - przekazała. 

Kierujący osobówką został przebadany pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Był trzeźwy.

Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki