Koniec utrudnień! Pociągi metra M1 wróciły na trasę
Mieszkańcy Warszawy mogą już korzystać z pełnej funkcjonalności linii M1 metra. Od rana, 3 lipca, pociągi kursują na całej trasie, łącząc Młociny z Kabatami. Wyjątkiem jest stacja Racławicka, na której pociągi tymczasowo się nie zatrzymują.
Rafał Trzaskowski dziękuje za cierpliwość i wyrozumiałość
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, osobiście podziękował wszystkim zaangażowanym w usunięcie awarii oraz mieszkańcom za wyrozumiałość. Na swoim profilu w mediach społecznościowych napisał:
"Dobre wiadomości w sprawie metra! Od rana, 3 lipca, pociągi zaczną kursować na całej linii M1 - z wyłączeniem stacji Racławicka, na której nie będą się zatrzymywały. Uruchomienie i testy całego systemu trwały trochę dłużej niż zakładaliśmy, ale bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas najważniejsze. Jeszcze raz dziękuję pracownikom Metra Warszawskiego i @WTP_Warszawa oraz wszystkim służbom za ogrom wysiłku i sprawną współpracę, a mieszkańcom za wyrozumiałość i cierpliwość."
Przyczyny awarii. Co się stało pod ziemią?
Awaria, która sparaliżowała metro, była poważna. Jak przekazał ratusz, w wyniku pożaru uszkodzeniu uległy urządzenia związane z zasilaniem i sterowaniem ruchu pociągów, w tym światłowody. To właśnie uszkodzenie tych kluczowych elementów spowodowało wyłączenie ruchu nie tylko na linii M1, ale również na linii M2.
Sytuacja była na tyle poważna, że prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, zwołał sztab kryzysowy. Na miejscu pracowali biegli, w tym specjaliści z zakresu pożarnictwa, aby ustalić przyczyny awarii i jak najszybciej ją usunąć. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
W czasie trwania awarii, miasto uruchomiło zastępcze linie autobusowe i tramwajowe, aby zminimalizować utrudnienia dla pasażerów. We wtorek i środę linia M1 kursowała na skróconych trasach:
- Dworzec Gdański – Młociny
- Kabaty – Wilanowska
- Centrum – Młociny
- Młociny – Świętokrzyska
We wtorek z ruchu wyłączone były stacje: Politechnika, Pole Mokotowskie, Racławicka, Wierzbno.
Polecany artykuł: