Misie znikną z zoo. Koniec warszawskiej atrakcji i symbolu

2018-12-19 18:44

Zamiast wybiegu przy al. Solidarności będzie ogród skalny. I pomnik niedźwiedzia

Chyba nie ma warszawiaka, który nie znałby wybiegu niedźwiedzi przy al. Solidarności. Ci, którzy lubią popatrzeć na misie, choćby czekając na tramwaj, muszą pogodzić się z myślą, że ten krajobraz niedługo zniknie z przestrzeni stolicy…
Praskie niedźwiedzice są ostatnimi, które mieszkają w warszawskim zoo. Dyrekcja ogrodu zdecydowała o zamknięciu wybiegu po śmierci ostatniego z misiów.

- Podjęliśmy decyzję o tym, że kiedy ostatni z naszych niedźwiedzi przejdzie za tęczowy most, zamkniemy wybieg. Obecnie europejskie niedźwiedzie nie są zagrożonym gatunkiem i większy sens ma inwestowanie w zwierzęta w naturalnych warunkach – tłumaczy dyrektor warszawskiego zoo, Andrzej Kruszewicz.

Dziś trzy niedźwiedzice, które zamieszkują wybieg przy al. Solidarności, mają się nieźle. Choć dyrektor zoo podkreśla, że mają już swoje lata. - Tatra urodziła się na początku lat 80., jej siostra już dawno nie żyje. Sabina i Mała też już mają swoje lata. Średnia wieku niedźwiedzi to 30-40 lat, więc naszym już niestety bliżej niż dalej – mówi dyr Kruszewicz.
Jak zapewnia dyrektor, symbolika niedźwiedzia w miejscu po wybiegu zostanie zachowana. Najprawdopodobniej powstanie tam ogólnodostępny ogród z pomnikiem niedźwiedzi, ogrodem skalnym oraz fosą wypełnioną roślinnością.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki