Pogotowie

i

Autor: Canva Pro

KOSZMAR

Moment grozy przed sklepem. Runął na ziemię i uderzył głową o twardy chodnik. „Nie oddychał i nie reagował”

2024-02-13 19:51

W czwartkowe przedpołudnie (9 lutego) na warszawskim Ursusie miała miejsce niezwykła akcja ratunkowa, która mogła zakończyć się przeraźliwą tragedią. Mężczyzna, wychodząc ze sklepu z zakupami, nagle stracił przytomność i upadł na twardy chodnik. Tylko dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich jego życie zostało uratowane.

Warszawa, Ursus. Runął na ziemię i uderzył głową o twardy chodni

Strażnicy miejscy patrolujący okolice ul. Wojciechowskiego trafili w czwartkowe przedpołudnie (9 lutego) na nagły dramat. Zauważyli zdenerwowaną kobietę, która stała przy mężczyźnie leżącym na progu sklepu. Poszkodowany, wychodząc z zakupów, nagle stracił przytomność i upadł na twardy chodnik. Twarz i dłonie mu zsiniały, puls był niewyczuwalny, a oddech zniknął. W tej beznadziejnej sytuacji strażnicy podjęli natychmiastową resuscytację, prosząc o pilną interwencję pogotowia.

Strażnicy natychmiast ułożyli mężczyznę na plecach i rozpoczęli resuscytację. Przez radio poprosili o ponaglenie pogotowia ze względu na poważne zagrożenie życia. Zmieniając się co 2 minuty prowadzili intensywne czynności ratunkowe. Oddech powrócił chwilę przed tym, gdy na miejscu zjawiło się pogotowie − przekazał referat prasowy stołecznej straży miejskiej.

Poszkodowany został przetransportowany do szpitala, a dzięki bohaterskiemu działaniu strażników uniknął śmierci. Ich szybka reakcja i odwaga uratowały kolejne ludzkie życie w dramatycznych okolicznościach.

Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki