Reanimacja 29-latka trwała ponad godzinę! Wszedł po jabłka do chłodni i umarł. Co tam się stało?!

i

Autor: POLICJA Reanimacja 29-latka trwała ponad godzinę! Wszedł po jabłka do chłodni i umarł. Co tam się stało?!

HORROR POD GRÓJCEM

Poszedł po jabłka i umarł. Reanimacja 29-latka trwała ponad godzinę

2023-03-23 15:41

To była przerażająca śmierć. Pod Błędowem w chłodni z owocami znaleziono nieprzytomnego 29-latka. Niestety, pomimo szybkiej reanimacji i próbie ratunku jego życia, mężczyzna zmarł. Ze względu, że to kolejne takie zdarzenie w ostatnim roku, policja apeluje o rozwagę i zadbanie o własne bezpieczeństwo podczas korzystania z podobnych pomieszczeń.

Błędów. W chłodni znaleziono nieprzytomnego 29-latka

Do tej przerażającej sytuacji doszło w sobotę, 18 marca, chwilę po godzinie 19. Dyżurny grójeckiej komendy dostał zgłoszenie dotyczące nieprzytomnego mężczyzny odnaleziono w chłodni, w której przechowuje się owoce. Na miejsce, jeszcze przed załogą zespołu ratownictwa medycznego, pojawili się policjanci, którzy natychmiast podjęli próbę ratunku. Resuscytację po jakimś czasie przejęła załoga karetki. Niestety, pomimo prób i godzinnej reanimacji, chłopak zmarł.

Ustalono, że 29-latek wszedł do komory, w której przechowywane są jabłka w warunkach kontrolowanej atmosfery. Warunki w jakich przechowywane są owoce są śmiertelne dla człowieka. Podobne zdarzenia miały już miejsce na terenie powiatu grójeckiego, dlatego apelujemy o rozwagę i zadbanie o własne bezpieczeństwo – przekazała nadkom. Agnieszka Wójcik z grójeckiej komendy.

Podstawową zasadą jest uprzytomnienie sobie, że komora kontrolowanej atmosfery jest pomieszczeniem beztlenowym, czyli śmiertelnie niebezpiecznym dla człowieka – dodaje policjantka.

Przed wejściem do takiej komory należy ją rozhermetyzować i napowietrzyć albo użyć aparatu tlenowego.

Sonda
Czy miałeś kiedyś groźny wypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają