Na księdza z siekierą?! Atak na duchownego z Otwocka. MAMY ZDJĘCIA

2021-03-22 19:39

Dramat na otwockiej plebanii. Ksiądz został zaatakowany siekierą. Dramat rozegrał się w miniony poniedziałek. Agresywny pijak wtargnął na teren kościoła przy ul. Kołłątaja i groził jednemu ze służących tam księży. Zdarzenie na policję zgłosił inny ksiądz, który był świadkiem zdarzenia. Dramaturgii tej sytuacji dodaje fakt, że na terenie kościoła znajduje się także wejście do Społecznej Szkoły Podstawowej nr 96 im. Świętej Rodziny. Na szczęście, policjanci szybko zareagowali i nie doszło do większej tragedii, oraz żadne dziecko nie było świadkiem zdarzenia. Przerażony ksiądz wyjechał z miasta.

W miniony poniedziałek policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego niezwłocznie udali się na teren przyległy do kościoła, gdzie agresywny mężczyzna groził księdzu siekierą - informuje sierż. sztab. Paulina Harabin, rzecznik prasowy otwockiej policji.

Policję wezwał przestraszony duchowny, który był świadkiem tej niebezpiecznej sytuacji. Ksiądz powiedział policji, że nieznany mu mężczyzna, trzymając siekierę w ręku, groził drugiemu księdzu pozbawieniem życia i uderzył go w twarz, po czym oddalił się w nieustalonym kierunku. Ksiądz dokładnie zapamiętał wygląd sprawcy, dzięki czemu policjanci mogli sporządzić rysopis sprawcy i natychmiast zabrali się za poszukiwania.

Kradł i groził nożem

Po kilku minutach, na posesji w pobliżu kościoła mundurowi zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi napastnika - relacjonuje sierż. Sztab. Paulina Harabin z otwockiej policji. Żeby tego było mało, to przed wejściem do budynku mundurowi znaleźli siekierę i maczetę.

Policjanci złapali agresywnego 32-latka. Pokrzywdzony ksiądz rozpoznał sprawcę i potwierdził zdarzenie. - Podczas rozmowy do funkcjonariuszy podeszła kobieta, która oświadczyła, że widziała całą sytuację - informują policjanci. Dodała, że gdy zareagowała na zachowanie mężczyzny, ten z siekierą w ręku zaczął grozić jej pozbawieniem życia.

Mężczyzna został zabrany na komendę. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie.

Kiedy wytrzeźwiał, mężczyzna usłyszał dwa zarzuty dotyczące kierowania gróźb. - Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zobowiązując go do stawiennictwa siedem razy w tygodniu w otwockiej komendzie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - informuje sierż. sztab. Harabin.

Na terenie kościoła jest wejście do Społecznej Szkoły Podstawowej nr 96 im. Świętej Rodziny, gdzie przebywają małe dzieci. Na szczęście nie doszło do tragedii i żadne dziecko nie ucierpiało. Dziennikarze Super Expressu ustalili, że pokrzywdzony ksiądz wyjechał z miasta, żeby ochłonąć i uspokoić się.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki