Był kompletnie pijany. Najpierw uderzył w samochód, a później na drodze stanął mu znak i latarnia

i

Autor: pixabay policja

Za dużo promili

Najpierw uderzył w samochód, później na drodze stanął mu jeszcze znak i latarnia. Był kompletnie pijany

2024-01-07 9:21

Na terenie Płocka 3 stycznia kierujący volkswagenem najpierw uderzył w zaparkowany pojazd, a kilka ulic dalej w znak i latarnię. Podczas badania wyszło, że obywatel Uzbekistanu miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie! Odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia na drodze oraz kierowanie będąc nietrzeźwym.

Kompletnie pijany wjechał w samochód, znak i latarnię

Policjanci z płockiej drogówki w minioną środę otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Rembielińskiego. Mundurowi niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie zastali świadka kolizji, który poinformował, że nieznana osoba uderzyła w zaparkowanego opla i od razu odjechała. Mężczyzna opisał samochód, którym poruszał się sprawca oraz podał początek numeru rejestracyjnego.

- W trakcie sporządzania dokumentacji mundurowi otrzymali zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu kilka ulic dalej, gdzie kierujący volkswagenem uderzył w latarnię i znak. Wszystko wskazywało na to, że obydwa zdarzenia spowodował ten sam sprawca, co potwierdzili policjanci - przekazała sierż. szt. Monika Jakubowska z płockiej policji.

Kierowca z zarzutem

Kierującym okazał się 31-letni obywatel Uzbekistanu, który w wyniku poniesionych obrażeń został przetransportowany do szpitala. Badanie wykazało, że w jego organizmie były ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Sprawdź swoją wiedzę motoryzacyjną. Z jakiego kraju pochodzą dane marki samochodów? [QUIZ]

Pytanie 1 z 11
Fiat to marka:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki