Weszła za ladę i wyjadała lody z głównego pojemnika!

i

Autor: facebook

OBRZYDLIWOŚĆ: Weszła za ladę, łyżeczką wyjadała lody prosto z pojemnika! [WIDEO]

2020-03-05 20:05

To się po prostu nie mieści w głowie: osoba z zewnątrz wchodzi za ladę stoiska znanej firmy lodziarskiej i... wyjada łyżeczką lody z głównego pojemnika! Oblizuje łyżeczkę, częstuje lodami koleżankę, potem znowu sięga do pojemnika... Obrzydliwość! Macie jeszcze ochotę na lody?

To wszystko działo się w galerii handlowej Nowa Stacja w Pruszkowie. A całe wydarzenie zostało zostało nagrane przez klientkę galerii. Na filmie, wrzuconym później do sieci, widać wyraźnie, jak sprzedawca wpuszcza swoją koleżankę za ladę. Ta, totalnie lekceważąc najbardziej podstawowe zasady higieny wyjada lody z głównego pojemnika. Jakby tego było mało, częstuje nimi także swoją koleżankę! I to wszystko jedną łyżeczką, którą oblizuje! Jak się można domyślić, lody z tego pojemnika były potem serwowane klientom!

Uwaga: spacer z psem po Lesie Kabackim może drogo kosztować!

Weszła za ladę i wyjadała lody z głównego pojemnika

W dobie dzisiejszych wydarzeń i wirusów może warto byłoby jednak kontrolować kto i co robi za ladą. Piątek 28/02 godz 21 Koleżanka pracownika firmy Grycan wchodzi za ladę i dowolnie smakuje lody. Częstuje tez koleżankę. Wszystko jedną łyżeczką i z głównego pojemnika. Dramat! - komentuje to pani Bożena, która całość nagrała.

Papierosy bez akcyzy za ponad milion pod Warszawą!

Firma Grycan zareagowała błyskawicznie: - Pani Bożeno, bardzo dziękujemy za sygnał. Takie zachowanie pracowników jest absolutnie niedopuszczalne i w żadnym wypadku nie powinno mieć miejsca. Bezpieczeństwo Gości naszych lodziarnio - kawiarni jest dla nas sprawą priorytetową, dlatego niezwłocznie przekazaliśmy tę informację do osób zarządzających siecią naszych lokali. Zapewniamy, że sprawa zostanie zbadana w trybie pilnym, a osoby odpowiedzialne za to zdarzenie poniosą najsurowsze konsekwencje - napisano w komentarzu do filmu. 

Policjanci upamiętnili sześć psów, które zginęły tragiczną śmiercią!

Nie zmienia to faktu, że internauci po obejrzeniu tego filmu byli bezlitośni: - Po tym co zobaczyłam nie tknę więcej Państwa lodów, ten filmik wystarczająco utkwił mi w głowie tym bardziej, że właśnie w Pruszkowie często korzystam z cateringu w tym centrum handlowym.... - napisała pani Anna pod filmem.

Bezduszny lekarz, który ciężko chorą dziewczynkę odesłał do domu, wyleciał z roboty!

W tym wypadku firma także zareagowała szybko: - Pani Anno, natychmiast po otrzymaniu sygnału w tej sprawie uruchomiliśmy działania wyjaśniające i naprawcze. Zutylizowaliśmy wszystkie produkty z którymi mogła mieć kontakt widoczna na filmie osoba. Produkty dostępne w lodziarnio - kawiarni są w pełni bezpieczne. Zachowanie pracowników, którzy dopuścili do tej sytuacji jest zdecydowanie naganne i w żadnym wypadku nie powinno mieć miejsca. Dlatego niezwłocznie po zbadaniu sprawy podjęliśmy decyzję o wyciągnięciu wobec nich surowych konsekwencji. Podkreślamy z całą stanowczością, że bezpieczeństwo Gości naszych lodziarnio-kawiarni jest dla nas sprawą absolutnie priorytetową i żadne odstępstwa od tej reguły nie będą tolerowane.

Puste półki w sklepach: ludzie panikują i wykupują towary!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki