Mieszkańcy Białołęki i Targówka zmagają się z potężną awarią. Na Żeraniu i w Bródnie nie ma prądu. Energetycy domyślają się co jest przyczyną awarii. Za brakiem prądu stoją robotnicy, którzy najprawdopodobniej uszkodzili kable w okolicy ul. Łabiszyńskiej. To już druga awaria tego samego dnia. Chwilę po godz. 16. zasilanie zostało przywrócone w jednej części dzielnicy. A 30 minut później awaria powstała w drugiej części dzielnicy. Co się dzieje i kiedy wróci prąd?
i
Autor: Pixabay.comAwaria prądu w Warszawie
Bez prądu jest około 5-6 tys. mieszkańców - poinformowało Biuro Prasowe innogy Stoen Operator. - Powodem awarii jest mechaniczne uszkodzenie kabla - informuje rzecznik innogy Stoen Operator.
Na terenie Białołęki, Targówka i Bródna jest sporo prac w ziemi, wykopów i najprawdopodobniej kabel został uszkodzony przez koparkę podczas tych prac. - Stopniowo przywracamy zasilanie tam gdzie jest to możliwe - informuje rzecznik innogy. Jeden z takich kabli został uszkodzony w okolicy ul. Łabiszyńskiej na Targówku. Przez to w okolicy tej ulicy część domostw nie ma prądu.
Maksymalnie do godz. 18:30 awaria zostanie zażegnana - informuje Aleksandra Smolarska, rzecznik prasowy firmy innogy Stoen Operator.
To jest druga awaria w okolicy Łabiszyńskiej dzisiaj. Pierwsza zakończyła się około godz. 16. Winowajcą był ten sam kabel.
Nie mają prądu i ogrzewania. Serce miasta zbiera pieniądze na remont
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.