Próbował rzucić się z 30. piętra Pałacu Kultury. Wiemy, kim jest ten mężczyzna

i

Autor: Tadeusz Mróz (2) Próbował rzucić się z 30. piętra Pałacu Kultury. Wiemy, kim jest ten mężczyzna

Próbował rzucić się z 30. piętra Pałacu Kultury. Wiemy, kim jest ten mężczyzna

2022-04-21 12:29

Mężczyzna, który w środę (20 kwietnia) próbował rzucić się z tarasu na 30. piętrze Pałacu Kultury i Nauki to – jak ustaliliśmy - 26-letni Tajwańczyk, który przyleciał dopiero wczoraj do Warszawy. „Chcę zaprotestować przeciw wojnie z Ukrainą. Tylko Polska pomaga Ukrainie. Niech mnie media usłyszą!” – mówił łamaną angielszczyzną najpierw do ochroniarza Pałacu Kultury, a później do policyjnych negocjatorów. „Super Express” ustalił szczegóły mrożących krew w żyłach wydarzeń, które rozegrały się po godz. 20 w centrum Warszawy na wysokości 114 metrów.

Po godz. 16 młody mężczyzna ubrany jak inni turyści wszedł do Pałacu Kultury, wjechał na taras na 30. piętrze i przebywał tam kilka godzin. Wyglądało, jakby mężczyzna, który przebywa w Warszawie zaledwie od kilku godzin, zaplanował sobie taką dramatyczną demonstrację. Tuż przed zamknięciem tarasu widokowego, przed godz. 20, nagle błyskawicznie wdrapał się po kracie zabezpieczającej taras. Plecak zostawił na tarasie, a sam przeszedł na drugą stronę kraty i zagroził, że skoczy. Wszystko działo się na wysokości 114 metrów... Mężczyzna wykazał się niezwykłą wprost sprawnością i gibkością, przecisnął się przez szparę między kolumnami o szerokości raptem 30 centymetrów.

Natychmiast zareagował na to szef ochrony PKiN. Wezwał służby a sam zaczął z potencjalnym samobójcą rozmawiać. Później przejęli tę rolę policyjni negocjatorzy. Teren wokół Pałacu został ogrodzony. Tajwańczyk najpierw stał na zewnątrz od strony Kinoteki, ale później przemieścił na te od strony Pl. Defilad i Marszałkowskiej. I tam prowadził dialog z negocjatorami. Na „Trzydziestkę” weszło ich aż czterech. - Obywatel Tajwanu nie chciał wrócić. Lakonicznie stwierdził, że to protest przeciwko wojnie na Ukrainie – przekazał Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.

Negocjacje przyniosły efekt

- Udało się w końcu namówić tego młodego mężczyznę, by przypiąć go pasami do kraty. Później strażacy wycięli go razem z kratą. Dziś od rana wstawiamy nowe zabezpieczenia – opowiada „Super Expressowi” wiceprezes Pałacu Kultury i Nauki Katarzyna Osowiecka. Mężczyzna został przez policję przetransportowany do szpitala.

Krata bezpieczeństwa nie wystarczyła

Krata zabezpieczająca taras widokowy Pałacu Kultury została zamontowana po próbie samobójczej, jaka miała tam miejsce. Nikt jednak nie przewidział, że 30 cm wystarczy żeby się przez nią przecisnąć.

Gdzie szukać pomocy?

Jeżeli szukacie jakiegokolwiek wsparcia, pamiętajcie, że zawsze do waszej dyspozycji jest Linia Wsparcia pod numerem: 800 700 2222. Linia działa całodobowo i jest bezpłatna dla osób dzwoniących. Oprócz tego, możecie skorzystać również z Antydepresyjnego Telefonu Zaufania pod numerem 22 484 88 01. 

Telefon zaufania prowadzi fundacja ITAKA. Dni i godziny na przestrzeni lat się zmieniały, dlatego wszystkie szczegóły warto sprawdzić na stronie: https://stopdepresji.pl/

Sonda
Wojna na Ukrainie. Ile może potrwać, Twoim zdaniem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki