Groza w Nowym Dworze Mazowieckim. Córka strażnika pobiła koleżankę

i

Autor: FACEBOOK Groza w Nowym Dworze Mazowieckim. Córka strażnika pobiła koleżankę

Horror w Nowym Dworze Mazowieckim. Córka strażnika miejskiego masakruje koleżankę! „Pucuj się teraz, bo dostaniesz gorszy wpier...” [WIDEO, GALERIA]

Dworzec PKP, a sceny jak z klatki MMA. 15-letnia Julia zaatakowała rok młodszą Nikolę. W akompaniamencie rechotów i wulgaryzmów dziewczyna szarpała ją za włosy i okładała pięściami. Brutalne starcie przerwała dopiero wtedy, kiedy dziewczyna upadła na chodnik! Nastolatki z Nowego Dworu Mazowieckiego przesyłają sobie szokujące nagranie...

Przy stacji w Nowym Dworze Mazowieckim zebrał się tłum nastolatków. Telefonami komórkowymi nagrywali starcie dwóch nastolatek. Bardzo szybko udało się zidentyfikować uczestniczki starcia. Na filmie widać, jak Julia (15 l.) szarpie za włosy Nikolę 14-latka była przerażona. - „ A ja kur…a wszystko wiem. Pucuj się teraz, bo dostaniesz gorszy wpier… niż teraz – krzyczała Julia (15 l.) atakując Nikolę.

Warszawa: Rowerzysta ROZJECHAŁ PSA na chodniku. WYZYWAJĄ go od "pedalarza"!

Nastolatka próbowała odejść, ale agresorka rzuciła się na nią, kopała i okładała ją pięściami „Za co? Nic nie zrobiłam...” - krzyczała przerażona dziewczynka, zasłaniając się rękami. Tłum nastolatków bawił się jak na najlepszym widowisku i zagrzewał koleżankę do boju. „Kolanko, kolanko!” - darli się koledzy napastniczki.

Warszawa: Zakrwawiony Ukrainiec groził nożem plażowiczom! To mogło skończyć się tragicznie [GALERIA]

Brutalna bijatyka zakończyła się dopiero, gdy Julia S. wyładowała się na swojej ofierze i powaliła ją na ziemię. Wtedy towarzystwo rozeszło się w różne strony. Nagranie tego starcia nastolatek obiegło internet. Młodzież przekazywała je sobie na forach internetowych.

Warszawa: Policja zatrzymała kilkunastu aktywistów Greenpeace, którzy weszli na dach ministerstwa! [WIDEO, GALERIA]

Groza w Nowym Dworze Mazowieckim. Córka strażnika pobiła koleżankę.

Reporterzy „Super Expresu” ustalili kim są bohaterki. Próbowaliśmy też skontaktować się z rodzicami dziewcząt. Jak ustaliliśmy rodzice Julii i Nikoli rozmawiali o sprawie. Rodzice Julii (jej tata jest strażnikiem miejskim) przeprosili za zachowanie córki. Zgłoszenia na policję nie było.

Warszawa: Na Pradze-Południe stanęła stacja pomiaru jakości powietrza za 350 tys. zł

- Policja nie otrzymała oficjalnego zgłoszenia o takiej napaści – mówi st. asp. Joanna Wielocha z policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki