Ekopatrol straży miejskiej został wezwany przez mężczyznę, który właśnie wrócił z południa Włoch. Turysta znalazł w swoim aucie... jaszczurkę. Wiele wskazuje na to, że gad odbył podróż na gapę. - Zwierzątko prawdopodobnie ukryło się pod osłoną silnika, gdzie w cieple, kołysane pomrukami motoru, prawdopodobnie przespało całą drogę – opisała sytuację straż miejska. Być może nie niepokojone zwierzę spało by nadal, lecz właściciel auta postanowił wymienić w nim olej. W warsztacie samochodowym kryjówka jaszczurki wyszła na jaw. Mechanicy zmieniający olej musieli wykazać się nie lada zręcznością, ponieważ gad nie chciał dać się złapać. Ostatecznie trafił do pudełka, które strażnicy potem odebrali z rąk podróżnika. Strażnicy uspokajają – jaszczurka została uznana za niewinną. Zamieniła pudło na rzecz komfortowego akwarium, by następnie trafić do ośrodka CITES w warszawskim ogrodzie zoologicznym.
i
Przywiózł jaszczurkę z Sycylii... na gapę! Zwierzę trafiło do warszawskiego ZOO [GALERIA]
2020-02-20
8:00
Długą podróż przebyła jaszczurka, którą późnym wieczorem strażnicy miejscy odebrali od zdziwionego mężczyzny. Niewielki gad przybył do Polski prawdopodobnie z Sycylii.
Podcasty
Playlisty tematyczne
