NOWE INFORMACJE

Rodzinna makabra z udziałem 13-latki. Dziewczynka zadzwoniła policję. Jej matka zaatakowała ojca młotkiem

2024-03-08 11:42

Do dramatu przy ul. Aluzyjnej na warszawskiej Białołęce doszło w czwartek, 7 marca. Na policję zadzwoniła 13-latka, która przekazała służbom, że jej mama zaatakowała ojca młotkiem. Na miejscu ratownicy medyczni odnaleźli 38-latka z ranami kłutymi szyi oraz klatki piersiowej. Pomimo reanimacji, nie udało się uratować jego życia. Na piątek (8 marca) zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny.

Pierwsze informacje o koszmarze, który rozegrał się przy ul. Aluzyjnej na warszawskiej Białołęce poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.

13-letnia dziewczynka zaalarmowała dyspozytora medycznego, że jej matka zaatakowała młotkiem ojca. Dyspozytor na miejsce wysłał policję oraz dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego. W mieszkaniu zastaliśmy 38-letniego mężczyznę z trzema ranami kłutymi w okolicach klatki piersiowej oraz jedną w okolicy szyi − czytamy w komunikacie opublikowanym za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Krwawy finał rodzinnej awantury. 38-latek z ranami kłutymi klatki piersiowej i szyi

Pomimo długiej reanimacji, nie udało się uratować życia mężczyzny. Jak udało nam się ustalić, na piątek (8 marca) zaplanowano sekcję zwłok. − Po sekcji zwłok prokuratur będzie podejmował kolejne kroki − przekazał nam prok. Norbert Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jak przekazywała tego samego dnia Paulina Onyszko, rzeczniczka dzielnicowej policji, jedna osoba została zatrzymana. − Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności związanych z tym zdarzeniem − mówiła. Na tę chwilę, nie przedstawiono nikomu zarzutów.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki