Zgłoszenie o pszczołach wiszących na drzewie przy ulicy Długiej wpłynęło do strażników miejskich w środę (21 maja) około godziny 13. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że rój osiedlił się na gałęzi na wysokości drugiego piętra, a gniazdo kołysało się na wietrze, grożąc upadkiem na chodnik.
− Pszczoły krążyły wokół drzewa, a niektóre podlatywały do stolików w ogródku pobliskiego lokalu gastronomicznego – relacjonuje jeden ze strażników miejskich.
Strażnicy niezwłocznie powiadomili o sytuacji strażaków. Na czas akcji goście lokali gastronomicznych zostali poproszeni o zajęcie miejsc wewnątrz budynków, a mieszkańcy sąsiednich kamienic o zamknięcie okien. Ruch na ulicy Długiej został wstrzymany, co spowodowało utrudnienia w komunikacji w tej części miasta.
Aby zminimalizować agresję owadów, strażacy zastosowali specjalny środek oszałamiający, co pozwoliło im bezpiecznie usunąć zagrożenie. Gniazdo zostało umieszczone w specjalistycznym pojemniku, jednak część owadów nadal roiła się wokół pudełka. Dzięki wygrodzeniu terenu przez strażników miejskich, nikt z postronnych nie został użądlony, mimo sporego zainteresowania publiczności.
Działania trwały trzy godziny, po czym cały rój został przewieziony do pszczelarza. Klienci bistro mogli bezpiecznie wyjść na zewnątrz, a ruch na ulicy Długiej wrócił do normy.