Skuterem wbił się w tira, jechał bez kasku. Dramat pod Legionowem

Do dramatycznego zdarzenia doszło, gdy samochód ciężarowy zaczął hamować. Kierowca zatrzymał się, żeby ustąpić pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Wtedy doszło do dramatu. Za ciężarówką jechał skuter. Jego kierowca nie zahamował i z hukiem wbił się w tył tira.

Mężczyzna z wielkim impetem zderzył się z ciężarówką. Jego serce przestało bić. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe. - Zdarzenie miało miejsce po godzinie 12. Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych podjęto czynności resuscytacyjne – powiedział Łukasz Szulborski ze straży pożarnej w Legionowie.

Ratownicy przez prawie pół godziny walczyli o życie mężczyzny. W końcu, po wyczerpujących zmaganiach udało się przywrócić mu krążenie. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i śmigłowiec LPR. Ze względu na bardzo ciężki stan, zabrała go podniebna karetka. - Śmigłowiec zabrał poszkodowanego do jednego z warszawskich szpitali – przekazała rzeczniczka LPR Justyna Sochacka.

W galerii poniżej znajdują się zdjęcia z miejsca tragedii

Bez kasku wjechał w tył ciężarówki

Na razie nie znamy przyczyn tego mrożącego krew w żyłach zdarzenia. Szokujące jest, że kierowca skutera jechał bez kasku.