Spieszyła się z gorącym obiadkiem do domu. Na nic nie zdały się prośby i błagania

Policjanci otrzymali zgłoszenie o szalejącym kierowcy osobowej toyoty za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Anonimowe osoby powiadomiły funkcjonariuszy, że w miejscowości Piskórka w powiecie piaseczyńskim nieznany im pirat drogowy znacznie przekracza dozwoloną prędkość. Policjanci natychmiast pojawili się we wskazanym miejscu, by dokonać weryfikacji pozyskanych informacji.

Znacznie przekroczyła obowiązująca prędkość. Została zatrzymana i ukarana

− Okazało się, że spostrzeżenia mieszkańców były słuszne. W tym miejscu prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące straciła między innymi 48-latka jadąca toyotą. Wcisnęła ona pedał gazu zdecydowanie za mocno, a jej prędkość zarejestrowana została przez policyjny wideorejestrator. Kobieta w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechała z prędkością 113 km/h − przekazała st. asp. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.

Zatrzymana próbowała wytłumaczyć policjantom, że spieszyła się dostarczyć obiad. To tłumaczenie niestety w niczym jej nie pomogło. Straciła prawo jazdy oraz 2000 złotych, bo tyle wyniósł mandat wystawiony przez funkcjonariuszy.