Sportowe BMW płonęło jak pochodnia. Trudna akcja strażaków pod Warszawą [GALERIA]

2020-11-18 13:38

Sceny niczym z filmów rozegrały się w Nieporęcie. W sportowym BMW jadącym zapalił się silnik. Chwilę potem ogień zajął cały pojazd, a chmura dymu widoczna była z daleka. Doszło do rozszczelnienia się zbiornika paliwa. W każdej chwili auto mogło wylecieć w powietrze! Kierowca próbował ratować swój samochód przed kompletnym zniszczeniem.

Pożar w komorze silnika wybuchł podczas jazdy. Kierowca zdołał opuścić auto i starał się je uratować. Wezwał strażaków, a następnie sam chwycił za samochodową gaśnicę. Nie miał jednak szans opanować żywiołu. – Na miejscu zjawiły się trzy zastępy straży pożarnej. Płomienie bardzo poważnie zniszczyły pojazd - relacjonuje Łukasz Szulborski z legionowskiej straży pożarnej.

Napad i kradzież na Woli! Zwinął dwie butelki i rzucił się na ochroniarza

Kłęby dymu były widoczne z daleka! Strażacy stoczyli niemal dwugodzinną, trudną walkę z ogniem. Płomienie rozprzestrzeniały się w mgnieniu oka. Gdy zajęły podwozie doszło do rozszczelnienia zbiornika paliwa. Konieczne było gaszenie pojazdu z dwóch stron przy wykorzystaniu ogromnych ilości piany gaśniczej. Kierowcy nic się nie stało. – Był bardzo zestresowany całą sytuacją. Podaliśmy mu tlen, aby mógł się uspokoić – dodaje Szulborski.

Super Raport 18.11 (Goście: Bolesław Piecha - były wiceminister zdrowia, PiS oraz Krzysztof Kwiatkowski - senator, były szef NIK)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki