Roztrzaskał McLarena za 2 mln złotych

i

Autor: OSP Otwock Jabłonna Roztrzaskał McLarena za 2 mln złotych

TO ON roztrzaskał McLarena za 1,5 mln złotych w Otwocku. Ojciec wyjaśnia

2021-11-29 15:45

To nie był szczęśliwy dzień dla syna prezesa firmy Select Automotive. 18-letni kierowca rajdowy w sobotę rano w Otwocku doszczętnie rozbił sportowy samochód wart ponad 1,5 mln zł. Według policji nie dostosował prędkości do warunków na drodze. - Syn jest załamany sytuacją - powiedział w rozmowie z portalem Sportowe Fakty ojciec rajdowca.

Utytułowany kierowca rajdowy i właściciel firmy Select Automotive, wynajmującej sportowe samochody ma syna rajdowca. Luksusowe auto, którym rozbił się jego syn, należało do jego przedsiębiorstwa. W sobotę, 27 listopada, McLaren wypadł z drogi na zakręcie i huknął w betonowy słup latarni. Lampa uliczna przełamała się w pół, a z wyścigówki została kupa złomu. - Przednie prawe koło urwane, drzwi przełamane na pół, przednie zawieszenie skasowane. W aucie wystrzeliły poduszki powietrzne - wylicza tata młodego kierowcy.

Samochodem oprócz kierowcy jechał też pasażer. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Tata rajdowca wyjaśnia, jak do tego wszystkiego doszło. - Dodał gazu i uślizgnął się tył mimo włączonej kontroli trakcji. Tył poszedł w lewo, szybka kontra i brak reakcji auta, przednie koła płużyły w kierunku krawężnika. Nastąpiło uderzenie w krawężnik pod kątem prostym. Urwane koło, uderzenie w latarnie i ślizg bez hamulców - tłumaczy w rozmowie ze Sportowymi Faktami wypadek syna. 

Policja: kierowca nie dostosował prędkości

Przedsiębiorca tłumaczy, że zawiniło też nieobeznanie się syna z jazdą w takich warunkach. - Zabrakło mu doświadczenia praktycznego w bardzo różnych warunkach atmosferycznych, takie doświadczenie nabywa się latami. W chwili zdarzenia nawierzchnia była mokra, co znacznie ograniczyło przyczepność - powiedział dla Sportowych Faktów.

Policja przekazała, że kierowca McLarena jechał za szybko. - Na chwilę obecną mogę potwierdzić, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - powiedziała mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej policji. 

Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem Select Automotive i jego synem. - Tata, brat i siostra są w fatalnym stanie psychicznym - odpisał "Super Expressowi" zastępca prezesa przedsiębiorstwa.

Myślał, że ucieknie sportowym autem. 21-latek grubo się przeliczył
Sonda
Podobają Ci się luksusowe samochody?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki