Na Mazowszu przez kilka dni możemy spodziewać się włączania syren alarmowych. Oto komunikat władz
Uwaga mieszkańcy województwa mazowieckiego! Jeśli już niebawem usłyszycie syreny alarmowe, najprawdopodobniej nie będzie to oznaczało niczego niepokojącego. Urzędnicy ostrzegają, że alarmy będą jedynie elementem ćwiczeń „Syrena-25”, podczas których sprawdzany będzie system ostrzegania ludności przed zagrożeniami. "W związku z realizacją przedsięwzięć z zakresu doskonalenia systemu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności od 15 do 18 grudnia 2025 roku w godzinach 08:00-15:00 na terenie województwa mazowieckiego uruchomiony zostanie system alarmowania oraz ostrzegania ludności w formie syren alarmowych. Odbędzie się to w ramach ćwiczenia pk. Syrena-25. " - czytamy na stronach rządowych.
ZOBACZ TEŻ: Sygnały alarmowe w Polsce. Rodzaje alarmów. Sprawdź, co oznacza wycie syreny
"Sygnały emitowane w trakcie ćwiczenia pk. Syrena-25 nie oznaczają realnego zagrożenia"
Czego możemy spodziewać się podczas tych ćwiczeń? Jak głosi komunikat, podczas testów systemów ostrzegania ludności emitowane będzie ciągły dźwięk syren alarmowych trwający 1 minutę zarówno na znak ogłoszenia, jak i odwołania alarmu. "W związku z powyższym prosimy o zachowanie spokoju oraz niepodejmowanie żadnych działań. Sygnały emitowane w trakcie ćwiczenia pk. Syrena-25 nie oznaczają realnego zagrożenia" - podkreślają autorzy komunikatu. Oczywiście nie jest wykluczone, że przez ten czas naprawdę wydarzy się coś groźnego, ale gdy w dniach 15-18 grudnia usłyszymy wyjące syreny, to praktycznie na pewno nic nam nie będzie zagrażać i nigdzie nie będziemy musieli uciekać. Niedawno włączanie syren alarmowych wywołało stresującą sytuację w Lubartowie i okolicach. Tam w wyniku nieporozumienia w ostatnią sobotę, 6 grudnia niepotrzebnie wyły alarmy. Trwał co prawda ostrzał Ukrainy, ale p stronie polskiej nic niepokojącego się nie działo.