Koniec Veturilo! Rowery miejskie do wypożyczenia znikają z ulic Warszawy od 30 listopada
Rowery miejskie Veturilo wpisały się już w krajobraz Warszawy. Korzystają z nich i turyści, i stali mieszkańcy. Ale jeżeli od jutra, 1 grudnia będziesz chciał gdzieś pojechać na rowerze miejskim Veturilo, to niestety, nic z tego! To już koniec jednośladów do wypożyczenia w stolicy. Dziś, w sobotę 30 listopada był ostatni dzień na pojeżdżenie Veturilo po Warszawie i rowery znikają już z naszych ulic. Czy jeszcze wrócą? Na szczęście dla fanów warszawskich jednośladów nic nie wskazuje na to, by miały nie wrócić. Veturilo z zasady jest bowiem dostępne do wypożyczenia do końca listopada każdego roku, a wraca 1 marca.
W marcu Veturilo wróci. W kończącym się sezonie mogliśmy wybierać spośród 3281 jednośladów na 329 stcjach
W tym roku na ulicach Warszawych dostępnych do wypożyczenia było 3281 rowerów – w tym 300 elektrycznych i 30 tandemów na 329 stacjach. Pierwsze 20 minut wypożyczenia standardowego roweru lub tandemu jest bezpłatne, kolejne 40 minut kosztuje jeden złoty, druga godzina – 3 zł, trzecia – 5 zł, a czwarta i każda następna – 7 zł. Za wypożyczenie dłuższe niż 12-godzinne zapłacimy aż 200 zł. W przypadku roweru elektrycznego pierwsze 20 minut też jest bezpłatne. Kolejne 40 minut to 6 zł, druga i każda następna godzina – 14 zł. Przekroczenie 12 godzin wypożyczenia wiąże się z opłatą 300 zł.