Spis treści
Polska coraz ważniejsza na mapie Europy
Polska od lat umacnia swoją pozycję jako jeden z najważniejszych krajów Unii Europejskiej. Dynamiczny rozwój gospodarczy, ogromne inwestycje infrastrukturalne oraz zdecydowane działania w zakresie bezpieczeństwa sprawiły, że nasz kraj przestał być postrzegany jedynie jako "wschodnia flanka" Europy. Dziś to liczący się gracz w polityce, ekonomii i strukturach NATO - kraj, który realnie wpływa na decyzje zapadające na najważniejszych europejskich forach.
To właśnie ten nowy wizerunek Polski dostrzegają nasi sąsiedzi. Czeski magazyn Forbes opublikował bowiem obszerny artykuł, w którym określa Polskę mianem "nowego supermocarstwa" i "kluczowego gracza w Europie"
Czesi o Polsce: "Nowe supermocarstwo"
Zachwyt, podziw, a także uznanie dla skali przemian – tak można podsumować artykuł, jaki ukazał się na łamach czeskiego wydania magazynu Forbes. Autor tekstu Marek Tomanka analizuje drogę, jaką Polska przeszła w ciągu ostatnich trzech dekad – od państwa transformującego się po upadku komunizmu do gospodarczego i militarnego lidera regionu, który dziś wyrasta na kluczowego gracza europejskiej sceny politycznej. W opinii czeskiego dziennikarza Polska to już nie tylko wschodnioeuropejski partner - to "nowe supermocarstwo".
Jak podkreśla czeski Forbes, Polska może poszczycić się stabilnym i dynamicznym rozwojem gospodarczym, którego nie zatrzymał nawet światowy kryzys finansowy w latach 2008–2009. Byliśmy wówczas jedynym dużym krajem Unii Europejskiej, który uniknął recesji.
Polecany artykuł:
Infrastrukturalny boom w Polsce
Czesi z uznaniem przyglądają się także imponującym inwestycjom infrastrukturalnym nad Wisłą. Jak przypomina Forbes, sieć autostrad w Polsce zwiększyła się z 600 km w 2000 roku do ponad 5200 km obecnie. Rozwijane są również porty, linie kolejowe i sektor energetyczny, a planowane nakłady na te inwestycje mają sięgnąć 150 miliardów euro.
Polska liderem w zbrojeniach
To jednak nie tylko wzrost gospodarczy przyciąga uwagę sąsiadów. Polska według czeskiego Forbesa stała się także filarem bezpieczeństwa Europy. W 2023 roku przeznaczyła na obronność 4,12 proc. PKB, co stanowi najwyższy wskaźnik w całym NATO. Dodatkowo obecnie liczba żołnierzy w służbie czynnej przekracza 216 tysięcy, co – jak zaznacza autor – oznacza, że Polska ma większą armię niż Francja, Niemcy i Wielka Brytania razem wzięte.
W podsumowaniu czeski dziennikarz porównuje Polskę do d’Artagnana z powieści "Trzej muszkieterowie", który dołącza do elity europejskiej polityki i bezpieczeństwa. W tym ujęciu Polska staje się czwartym filarem zachodu, obok Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.