Koszmarny wypadek miał miejsce przed godz. 19 w środę, 9 marca. Na drodze krajowej numer 50, na wysokości miejscowości Ołdakowizna, niedaleko Mińska Mazowieckiego, doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów – seata i ciężarówki. Jak przekazała nam stołeczna policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-letni kierowca osobówki z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i wbił się w jadący z naprzeciwka samochód ciężarowy.
Zobacz też: Przasnysz. 19-latka w zaawansowanej ciąży ciężko ranna. 30-latkowi grozi wieloletnie więzienie!
Niestety, wypadek był tragiczny w skutkach. Samochód osobowy nie miał najmniejszych szans w starciu z drogowym kolosem. Niewielki seat został kompletnie zmiażdżony! Została z niego jedynie kupa złomu. 39-letni kierowca auta zginął na miejscu.
W wyniku zderzenia ranny został również kierowca ciężarówki. Jego pojazd w wyniku zderzenia przewrócił się na bok i wylądował w rowie. Na miejscu szczegółowe przyczyny i okoliczności makabrycznego wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Polecany artykuł:
Na krajowej "50" są duże utrudnienia, które zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mogą potrwać do godz. 23. Droga jest całkowicie zablokowana. Jak podaje GDDKiA, wprowadzono objazdy drogami DK62 i DW 637 przez Węgrów.
Polecany artykuł:
To nie jedyny tragiczny wypadek na Mazowszu w ostatnim czasie. Najpierw 8 marca około godz. 19 na krajowej "50" w miejscowości Łojew (pow. węgrowski) 20-letni kierowca samochodu osobowego marki Opel z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Młody mężczyzna zginął na miejscu.
Niedługo później, około godz. 20, na trasie Siedlce-Łuków w miejscowości Gostchorz doszło również do czołowego zderzenia dwóch osobówek. Zginęły dwie osoby - 24-letnia Kasia kierująca oplem i 36-letni Marek podróżujący volvo.
Podcasty
Playlisty tematyczne
