Totalny armagedon na S8 pod Wyszkowem. Trzy małe kaczuszki doprowadziły do karambolu

i

Autor: Andrzej Woźniak

Totalny armagedon na S8 pod Wyszkowem. Trzy małe kaczuszki doprowadziły do karambolu [ZDJĘCIA]

2021-05-07 7:50

Ale numer! Jak mogło dojść do karambolu trzech samochodów na trasie S8, w którym ranne zostały cztery osoby? Przez... kaczki! Małym ptakom nic się nie stało, żadnemu z nich nie wypadło nawet piórko z ogona. Przestraszonymi kaczuszkami, które wtargnęły na jezdnię zaopiekowali się wyszkowscy strażacy. A pasażerami rannymi w wypadku zajęło się pogotowie ratunkowe.

Na ruchliwej trasie S8 między Wyszkowem, a Białymstokiem często zdarzają się wypadki z winy roztargnionych lub pijanych kierowców. Ale żeby sprawcami poważnej stłuczki były trzy malutkie, dopiero co wyklute z jajek, kaczuszki, to coś nieprawdopodobnego. A jednak stało się, choć trudno w to uwierzyć. 

Był ładny słoneczny poranek. Na drodze trasy S8 relacji Wyszków - Białystok mnóstwo samochodów. W pewnej chwili na wysokości Niegowa na drogę wybiegają gęsiego trzy małe kaczki, które chciały przejść za swoją mamą na drugą stronę jezdni. I zginęłyby na miejscu, gdyby nie niespotykany refleks i determinacja dwóch kierowców, którzy zatrzymali swoje auta tuż przed maluchami.  

Kierujący nissanem oraz fiatem wyhamowali pojazdy lecz jadący za nimi bus nie zdołał zatrzymać auta. Z dużą szybkością najechał na samochody osobowe, a następnie uderzył w bariery energochłonne. W wyniku zderzenia trzech samochodów cztery osoby trafiły do szpitala. Kaczuszkami zaopiekowali się strażacy z Wyszkowa.

Dokładne okoliczności tego zdarzenia badają policjanci.

Potworny wypadek na trasie S8 w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki