Upodlony do nieprzytomności 60-latek leżał na klatce. W alkomacie zabrakło skali

i

Autor: straż miejska Warszawa Upodlony do nieprzytomności 60-latek leżał na klatce. W alkomacie zabrakło skali

Szok!

Upodlony do nieprzytomności 60-latek leżał na klatce. W alkomacie zabrakło skali

2024-02-21 7:03

Wstrząsające, do jakiego stanu można się doprowadzić. Strażnicy miejscy z Bródna dostali wezwanie do leżącego na klatce schodowej 60-latka. Był tak pijany, że nie było z nim żadnego kontaktu. Ilość alkoholu, którą wypił mogła go w każdej chwili zabić. Karetka na sygnale zawiozła go do szpitala. Po 24 godzinach wciąż miał 2 promile alkoholu we krwi.

Upodlony do nieprzytomności 60-latek leżał na klatce. W alkomacie prawie zabrakło skali

Wstrząsająca interwencja. Strażnicy nie spodziewali się, że będą mieli do czynienia z osobą tak nietrzeźwą. W sobotę (17 lutego) popołudniu dostali wezwanie od mieszkańców bloku na Bródnie. Znaleźli leżącego na schodach mężczyznę. Wezwano strażników miejskich. Kilka chwil później patrol był już na miejscu. Sąsiedzi poinformowali funkcjonariuszy, że leżący na 4 piętrze 60-latek mieszkał kiedyś w tym bloku, ale jakiś czas temu się wyprowadził. Był kompletnie pijany.

- Leżał na wznak przy schodach. Bełkotał, ślinił się, dusił. O nawiązaniu jakiegokolwiek kontaktu nie było mowy. Wezwaliśmy pogotowie i zwieźliśmy mężczyznę na parter - opowiada funkcjonariusz, który przeprowadzał interwencję. - Tam ułożyliśmy go na boku, by się nie zadławił i okryliśmy kocem termicznym.

Pogotowie pilnie zabrało go do szpitala. Lekarze sięnim zajęli, jednak po 24 godzinach musiał trafić do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych bo dalej był kompletnie pijany.

Testy do policji Multi Select 2023. Sprawdź, czy możesz zostać policjantem - cz. III

Pytanie 1 z 10
Chętnie czytam czasopisma techniczne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki