WARSZAWA: PO chce posłać marszałka Struzika na dno

2013-03-29 2:45

Czyżby marszałek Adam Struzik (56 l.) w końcu się doigrał? Wygląda na to, że koalicyjna Platforma Obywatelska ma dość jego wpadek i nie chce dłużej obrywać za jego błędy. Jak dowiedział się "Super Express", w ubiegłym tygodniu PO rozmawiała z działaczami SLD o pozbawieniu marszałka stanowiska!

Stało się! Niezatapialny Adam Struzik, który trzęsie Mazowszem od ponad 11 lat, może nie doczekać 12. jubileuszu swoich rządów. Zalewająca marszałka od kilku tygodni fala krytyki za kompromitujący zastój na lotnisku Modlin, gigantyczne zadłużenie województwa i zarzucane mu od lat rozrzutność i kolesiostwo mogą go w końcu pociągnąć na dno.

Jak dowiedział się "Super Express", wybryków marszałka ma dość już nawet Platforma Obywatelska. Wierny do tej pory koalicjant PSL w sejmiku zasiadł do zakulisowych rozmów z najaktywniejszymi ostatnio krytykami marszałka, czyli działaczami SLD.

Do tajnego spotkania miało dojść w ubiegły piątek. Liczącemu 17 radnych klubowi PO i siedmioosobowemu klubowi SLD do sukcesu potrzebny byłby jedynie 14-osobowy klub PiS, który rok temu sam wnioskował o odwołanie marszałka. 13 radnych PSL byłoby bez szans.

- Niewykluczone, że w tajnym głosowaniu poparłoby nas też kilkoro radnych PSL, którym bliżej do Marka Sawickiego niż Adama Struzika - mówi jedna z wtajemniczonych osób.

Mazowieccy działacze PO informacji o spotkaniu z kolegami z SLD i podjętych tam ustaleniach nie chcą komentować.

- Nic nie wiem o takim spotkaniu - ucina poseł Marcin Kierwiński (37 l.), sekretarz mazowieckiej PO i były wicemarszałek. - Kto inny, gdzie indziej i na innym szczeblu mógłby podejmować takie decyzje - mówi Ludwik Rakowski (38 l.), szef klubu PO w mazowieckim sejmiku i wiceszef zarządu mazowieckiej PO.

Najwięksi krytycy rządów marszałka, czyli radni SLD, na temat piątkowego spotkania też milczą jak zaklęci. Na temat wizji odklejenia Adama Struzika od fotela marszałka mają już jednak sporo do powiedzenia. - Dla dobra Mazowsza marszałek Struzik powinien sam zrezygnować - mówi Grzegorz Pietruczuk (36 l.), szef klubu radnych SLD, który niedawno wnioskował o odwołanie Adama Struzika z funkcji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki